Aby wyciągnąć uwięzione zwierzę strażacy najpierw zbudowali stanowisko do ratownictwa wysokościowego. Przy pomocy trójnogu ratowniczego, w uprzęży opuszczony został strażak do 20 metrowej studni. Strażak miał aparat powietrzny, bo zachodziła obawa że na dnie studni może brakować tlenu.
Ratownikowi udało się dotrzeć do zwierzęcia. Koza była mocno przestraszona, ale nie miała większych obrażeń, mimo upadku z dużej wysokości. Zwierzę wydobyte zostało i przekazane właścicielom.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?