MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy patrolują autobusy. Najczęściej chuligani i wandale grasują na popularnych liniach

Marcin WALASIK [email protected]
We wtorek do południa autobusy komunikacji miejskiej patrolowali radomscy strażnicy miejscy (od lewej) Rafał Michalczewski i Zdzisław Kwas.
We wtorek do południa autobusy komunikacji miejskiej patrolowali radomscy strażnicy miejscy (od lewej) Rafał Michalczewski i Zdzisław Kwas. Szymon Wykrota
Funkcjonariusze pilnują codziennie porządku na najbardziej niebezpiecznych liniach i wokół przystanków

Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu:

Codziennie nasz dwu lub trzyosobowy patrol kursuje autobusami komunikacji miejskiej. Najwięcej incydentów ma miejsce wieczorami w piątki i soboty, dlatego w tych dniach wspiera nasze działania policja. Akcja patrolowania autobusów ma w dużym stopniu charakter prewencyjny. Już sama świadomość tego, że jesteśmy w nich często obecni, poprawia bezpieczeństwo kierowców i pasażerów.

Przez autobusy komunikacji miejskiej przewija się każdego dnia tysiące radomian, którzy korzystają z tego rodzaju środka transportu w drodze do szkół czy pracy. Szczególnie wieczorami w piątki i soboty dochodzi w nich do chuligańskich wybryków i dewastacji.

Żeby poprawić bezpieczeństwo pasażerów i ograniczyć skalę problemu dewastacji autobusów, Straż Miejska stworzyła specjalne dwu i trzyosobowe patrole, które kursują codziennie na najbardziej niebezpiecznych liniach.

NAJCZĘŚCIEJ W "SIÓDEMCE" I "DZIEWIĄTCE"

Strażnicy miejscy kursują najczęściej na najbardziej popularnych liniach, czyli "siódemce" i "dziewiątce". Ze statystyk i obserwacji funkcjonariuszy wynika, że są to linie, które szczególnie cieszą się złą sławą, ze względu na częste dewastacje autobusów i dochodzące w nich zakłócenia porządku.

- Rozdysponowując nasze patrole autobusowe, opieramy się na informacjach od dwóch przewoźników obsługujących linie miejskie. Najczęściej patrolujemy te odcinki tras, gdzie już z własnego doświadczenia wiemy, że dochodzi na nich do częstych incydentów - informuje Rafał Gowozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.

Nie oznacza to jednak, że strażnicy miejscy nie wsiadają do autobusów innych linii, gdzie też dochodzi czasami do różnych zdarzeń. - W trakcie służby patrole starają się kontrolować jak najwięcej autobusów - dodaje Gowozdwski.

PATROLUJĄ WSPÓLNIE Z POLICJĄ

Strażników miejskich w działaniach tych wspiera też od lat policja, której funkcjonariusze jeżdżą w autobusach zarówno w umundurowaniu, jak i po cywilnemu. Wspólne patrole kursują autobusami w piątki i soboty. Są to bowiem dni, gdy młodzież tłumnie odwiedza popularne radomskie kluby.

- W te dni wieczorami w autobusach widać wzmożony ruch, bo udają się nimi i wracają z imprez młodzi ludzie. Niektórzy, zazwyczaj będąc pod znacznym wpływem alkoholu, posuwają się do wykroczeń. Najczęściej dochodzi do spożywania alkoholu, palenia papierosów czy też niszczenia mienia - wylicza Rafał Gwozdowski.

Niechlubną sławą cieszą się między innymi odcinki tras autobusów przebiegające w pobliżu klubów Czarna Owca i G2. Do incydentów dochodzi czasem także na przystankach końcowych, dlatego funkcjonariusze odwiedzają późnymi wieczorami i te miejsca.
KONTROLUJĄ OKOLICE PRZYSTANKÓW

W trakcie swoich działań w autobusach, funkcjonariusze kontrolują także okolice przystanków, które również stanowią częsty przedmiot zainteresowania wandali oraz są miejscem zakrapianych alkoholem spotkań.

- Widzimy, że nasza obecność w autobusach i na przystankach na pewno w dużym stopniu odstrasza wandali oraz kieszonkowców. Czasami obserwujemy też naprawdę zabawne sytuacje. Osoby, które jadą bez biletu od razu wysiadają w popłochu z autobusu, albo cofają się sprzed drzwi, gdy tylko nas dostrzegą w środku - opowiadają strażnicy miejscy Rafał Michalczewski i Zdzisław Kwas, którzy patrolowali w poniedziałek do południa autobusy.

Strażnicy miejscy podkreślają, że nie są w stanie być wszędzie, dlatego apelują szczególnie do kobiet, by zwracały uwagę na swoje torebki i inne cenne przedmioty, gdy wsiadają do autobusów. - Kilka miesięcy temu udało się nam złapać na gorącym uczynku złodzieja, który zerwał kobiecie wysiadającej z autobusu złoty łańcuszek z szyi - przypomina Rafał Gwozdowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie