Strażnicy zamurowują pustostany

Patrolowanie miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne wciąż trwa. Pierwsze sukcesy już są. We wtorek strażnikom udało się znaleźć trzy osoby w dwóch pustostanach i uratować przed tragedią.

OD RAZU ZAMUROWANE

- W opuszczonych budynkach przy ulicy Reja 13/15 oraz przy Struga 32 znaleźliśmy troje bezdomnych, mężczyznę i małżeństwo - informuje Rafał Gwozdowski, rzecznik radomskiej Straży Miejskiej. - Małżeństwo koczowało w budynku na Reja, a na Struga w murowanej komórce przebywał samotny mężczyzna.

Natychmiast zostały powiadomione instytucje, do których należą budynki. Na wniosek Straży Miejskiej pracownicy Zakładu Usług Komunalnych oraz Miejskiego Zarządu Lokalami zabezpieczyli i zamurowali budynki.
- Oba były nieogrzewane i w złym stanie technicznym - tłumaczy rzecznik. - Przebywanie w nich mogło się skończyć tragedią.

Podobna sytuacja miała miejsce na początku października, kiedy dzięki naszej pomocy strażnikom udało się uratować życie skrajnie wyziębionemu mężczyźnie, który koczował w opuszczonym budynku przy ulicy Siewnej.

ULOTKI I CO DALEJ?

Akcję mającą na celu pomoc bezdomnym strażnicy prowadzą od kilku tygodni. Patrolowane są miejsce, gdzie mogą przebywać takie osoby. Tym, których uda się znaleźć strażnicy wręczają ulotki z niezbędnymi informacjami, które pomogą im przetrwać trudny okres niskich temperatur. Tak było i tym razem.

- Jedyne, co mogliśmy zrobić to poinformować te osoby, gdzie mogą uzyskać podstawową pomoc, podaliśmy im adresy noclegowni i jadłodajni, w których mogą bezpiecznie spędzić noc i zjeść gorący posiłek - rozkłada ręce Rafał Gwozdowski.

Dotychczas strażnicy rozdali 90 ulotek.
- Mamy nadzieje, że chociaż cześć z tych osób z nich skorzystała. Wiemy, że są jeszcze miejsca w noclegowniach, jednak bezdomni niechętnie z nich korzystają, bo warunkiem przebywania tam jest trzeźwość - mówi rzecznik. - Przydałoby się choć jedno miejsce, gdzie i takie osoby mogłyby przenocować.