- Nerwy mnie biorą jeśli ma załatwić jakąś sprawę w Starostwie Powiatowym. O której bym nie przyjechał, to nie ma miejsca na zaparkowanie auta - mówi jeden z czytelników.
Okazuje się, że na miejsca parkingowe kierowcy urządzają polowanie. - Trzeba zrobić kilka kółek, by w tym czasie ktoś zwolnił miejsce. Jeśli zaparkujesz na zakazie, w bramie lub zastawisz przejazd, to zapłacisz mandat - opowiada kierowca.
Gdzie jest najgorzej?
Przy ulicy Rynek w okolicy Starostwa Powiatowego, przed Powiatowym Urzędem Pracy i przed sklepem Lewiatan, a także przy ulicy 1 Maja przed budynkiem Urzędu Miejskiego. Nie lepiej wygląda sytuacja na tyłach Lipskiego Centrum Kultury. Tam auta tarasują przejście pieszym.
-Teraz prawie każdy ma samochód, a miasto jest zbyt małe by je pomieścić. Potrzebne są parkingi - mówią mieszkańcy.
Władze samorządowe nie ukrywają, że jeśli będzie tak dalej konieczne stanie się wyznaczenie strefy płatnego parkowania w centrum miasta.
Więcej na ten temat czytaj w piątek, 20 maja w tygodniku "Echo Powiśla".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?