Studenci Politechniki Radomskiej pokazali obrazy w Galerii "Pod Jaskółką"

20 studentów I roku i 16 ich kolegów z II roku prezentują prace plastyczne powstałe podczas plenerów w Spale i w Rutkach koło Przyłęku. Na pierwszym przebywali wiosną, na drugim we wrześniu ubiegłego roku.

Zdawać by się mogło, że przyszli projektanci obuwia i odzieży nie muszą "bawić się " w malarstwo…

- Nieprawda - twierdzi Jan Karol Hajnrych, opiekun plenerów. - Jednym z bardzo ważnych elementów kształcenia na naszym wydziale jest bezpośredni kontakt studenta z naturą. Dotyczy to głównie kierunku wzornictwo.

Podstawą nabywania umiejętności rysunkowych i malarskich są ćwiczenia we wnętrzach pracowni oraz coroczne zajęcia plenerowe. Tam właśnie bezpośredni kontakt z naturą powoduje wielość i różnorodność elementów krajobrazowych, ich ciągła zmienność w zależności od pory dnia a także od pory roku.
Różnorodność sytuacji w plenerze, zdaniem Jana Karola Hajnrycha, uczy dyscypliny obserwacji zmiennych nastrojów, narzuca szybkie podejmowanie decyzji w zakresie rozwiązań kolorystycznych i kompozycyjnych. Obserwacja pejzażu, wyciąganie właściwych wniosków przy pracach rysunkowych i malarskich to nabywanie umiejętności niezbędnych przy pracy przyszłego projektanta. Taki nagromadzony kapitał zaprocentuje przy projektowaniu w przyszłej pracy zawodowej dzisiejszych studentów.

Studenci przebywali na plenerach praktycznie cały dzień a wieczorem dokonywali korekty swoich prac. Tworząc posługiwali się różnymi farbami i tuszem a także różnymi podkładami malarskimi. Wielu autorów ujawnia prawdziwy talent plastyczny.

Ze względu na niewielką powierzchnię Galerii można było pokazać tylko część obrazów. Studenci chcą kontynuować te ekspozycje i zapowiadają, że następne wystawy będą stanowiły pokaz wszystkich obrazów i rysunków powstałych na plenerach.