To była największa pionkowska studniówka. Wyjątkowo udany był też w tym roku polonez, którego maturzyści pilnie ćwiczyli od kilku tygodni pod okiem Anny Góralskiej i Mateusza Bieńka. Choreografia i liczne przejścia wszystkim bardzo się spodobały.
Podczas części oficjalnej życzenia udanej zabawy składali Teresa Bartosiewicz – przewodnicząca Rady Powiatu, Barbara Siek – kierownik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta, rodzice, a bal uroczyście otworzyła dyrektor Magdalena Wiśniewska. Maturzyści nie zapomnieli oczywiście o swoich wychowawcach, którym podziękowali bukietami kwiatów.
Po symbolicznej lampce szampana wszyscy udali się na kolację. Potem była jeszcze szybka sesja zdjęciowa, a gdy tylko rozbrzmiały pierwsze takty muzyki, to młodzież od razu wypełniła parkiet. Zespół Silvers grał największe przeboje polskiej muzyki rozrywkowej i tanecznej. Do zabawy nikogo nie trzeba było dwa razy namawiać. Maturzyści Czerwonego od niedzieli będą mogli zacząć odliczać umowne sto dni do czekających ich w maju egzaminów, ale sobotniej nocy nikt kompletnie o tym nie myślał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?