Pokrzywdzony w sprawie mężczyzna prosto z sali Sądu Rejonowego w Zwoleniu trafił do aresztu na siedem dni. Powód - był kompletnie pijany i miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
58-letni mężczyzna mieszka w gminie Tczów. We wtorek został wezwany do wydziału rodzinnego i nieletnich zwoleńskiego sądu, by zeznawać w sprawie, w której był świadkiem i pokrzywdzonym. Dotyczyła ona uszkodzenia jego płotu przez nieletniego.
Pokrzywdzony wszedł na salę, ale miał kłopoty z utrzymaniem równowagi a zamiast słów z jego ust wydobywał się bełkot. Wykonane przez policjantów badanie wykazało, że ma 3.1 promila alkoholu w organizmie. Nie odebrano od niego zeznań. Zamiast tego usłyszał o nałożeniu na niego kary porządkowej w postaci 7 dni aresztu za obrazę sądu. Został wyprowadzony przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. Dalsze dni kary spędzi w Areszcie Śledczym.
- Mężczyzna został ukarany za naruszenie powagi sądu. Taką karę stosuje się rzadko, ale ta sytuacja była wyjątkowa - powiedział nam Cezary Klonowski, prezes Sądu Rejonowego w Zwoleniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?