Brzmi sensacyjnie, ale rewelacji tutaj nie ma. Zapaśnik Piotr Przepiórka po raz pierwszy miał okazję zmierzyć się ze swoim przyjacielem, Damianem Zubą.
Piotr Przepiórka, zapaśnik Olimpijczyka Radom niedawno zdobył tytuł najpopularniejszego sportowca ziemi radomskiej w plebiscycie "Echa Dnia". Pisaliśmy o tym, że jest to barwna postać i zarazem wyjątkowo sympatyczna.
Od kilku lat "Przepiór" przyjaźni się z Damianem Zubą, innym utytułowanym zapaśnikiem z Radomia. Bez wahania zgodził się być jego świadkiem na ślubie. Wielkiej swobody podczas uroczystości obaj nie mieli, bo zapaśnicy są teraz w środku sezonu startowego i obaj tuż po weselu musieli się szykować na wyjazd do Raciborza. Tam odbywał się Puchar Polski.
Zuba przeszedł o kategorię wagową wyżej i walczy teraz w tej samej co Przepiórka, czyli do 74 kilogramów. Dotąd nigdy nie mieli okazji ze sobą walczyć w oficjalnych zawodach. Trafili na siebie w Raciborzu. Jeszcze mieli świeżo w pamięci weselne hulanki, a Przepiórka walczący o przepustkę na mistrzostwa Europy wygrał walkę 5:0. Co oznacza, że nie miał litości dla kolegi. Ostatecznie zajął trzecie miejsce, a rywal nie pogniewał się za porażkę.
- Sentymentów i taryfy ulgowej nie ma w zapasach. Zawsze na wyjazdach mieszkamy razem w pokoju, trzymamy się razem, ale trenujemy ten sam sport i rywalizując w tej samej kategorii wagowej, jeden drugiemu nie popuści. Oczywiście nasze relacje się nie zmieniły - mówi z uśmiechem Piotr Przepiórka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
