Świąteczny odcinek Naszego Nowego Domu. Wśród bohaterów programu rodziny spod Lipska i Zwolenia

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Jak co roku, w okresie przedświątecznym, Katarzyna Dowbor wraz architektami i kierownikami ekip budowlanych spotkała się z rodzinami, których los odmienił się dzięki programowi. Dowiemy się, jak zmieniło się życie tych rodzin, jak im się mieszka w nowych domach. Nie zabrakło rozmów o nadchodzących świętach Bożego Narodzenia i planach na przeszłość. Oczywiście, był też Święty Mikołaj z workiem pełnym prezentów.

W tym roku wyemitowane zostały dwa odcinki świąteczne. W drugim z nich, który można było obejrzeć na antenie Polsatu w niedzielę, 13 grudnia, bohaterami były między innymi rodziny z Poręby w powiecie lipskim oraz Ławeczka Nowego w powiecie zwoleńskim.

Nowy dom dla rodziny spod Lipska

Jako pierwsza w odcinku pojawiły się mieszkanki powiatu lipskiego, a dokładniej Poręby, niewielkiej miejscowości położonej niedaleko Lipska. Mowa tu o pani Irenie i jej córkach - 20-letniej Kasi i 14-letniej Emilce. Cała trójka uciekła od agresywnego męża. Znalazły schronienie w malutkim domu, który był w rodzinie od pokoleń. Lokum było w tak tragicznym stanie, że trudno uwierzyć, że ktoś w nim żyje. Mama wraz z córkami mieszkała w jednym pokoju, który został przedzielony meblami. Tak, żeby każda z dziewczyn miała swój kącik. Nie było też bieżącej wody.

Ekipa programu Nasz Nowy Dom pojawiła się w Porębie w wakacje tego roku. Przeprowadzony został gruntowny remont. Naprawiony został dach, pojawiła się bieżąca woda, a mama wraz z córkami wreszcie dostały własne pokoje. - Mieszka się świetnie. Jest ciepło, a układ pomieszczeń jest bardzo funkcjonalny. Woda bieżąca, której nam brakowało w starym domu, to nasze drugie życie - mówiła pani Irena podczas emisji świątecznego odcinka Nasz Nowy Dom.

Nowe życie dla rodziny z Ławeczka Nowego

W odcinku świątecznym wziął również udział pan Sylwester wraz z dziećmi. Ekipa "Naszego Nowego Domu" zmieniła dom rodziny we wsi Ławeczko Nowe. Jak sami przyznali, w nowych wnętrzach żyje się "milion razy lepiej".

Pan Sylwester samotnie wychowuje Emila i Lenkę, ponieważ ich matka nadużywała alkoholu i nie interesowała się dziećmi. Rodzina przed wizytą ekipy programu żyła w przerażających warunkach: w dawnym budynku gospodarczym, w którym nie ma łazienki ani porządnego ogrzewania. Na początku września do Ławeczka Nowego przyjechała Katarzyna Dowbor wraz ekipą budowlaną. Dom doczekał się nowego dachu, na którym zamontowane zostały również panele słoneczne. Pomieszczenia, których do tej pory nie można było użytkować zostały dostosowane do potrzeb rodziny. - Ten dom będzie nam służył przez wiele lat, bo jestem perfekcyjnym panem domu - mówi pan Sylwester.

"Nasz Nowy Dom" to znany program telewizyjny, który pomaga ludziom biednym, schorowanym, dotkniętym przez los odzyskać nadzieje na lepsze życie. Remontuje ich mieszkania w ciągu pięciu dni! Ekipa do tej pory kilkukrotnie pojawiała się także w regionie radomskim.