Świątek dorzuciła do pieca: Mam nadzieję, że przyjdziecie pierwszego, mimo tego, że wszyscy będziemy pewnie... znaczy wy będziecie na kacu

Polska para mieszana Iga Świątek/Hubert Hurkacz pokonała bez większych problemów (ani razu nie dając się przełamać) brazylijski duet Beatriz Haddad Maia/Marcelo Melo 6:4, 6:3.

„Brawo za doskonały start @HubertHurkacz i @iga_swiatek – pokonanie Mello/Haddad Maia 6:4, 6:3 i przypieczętowanie zwycięstwa 3:0 czołowych rozstawionych” – odnotowali organizagtorzy United Cup na portalu X (dawniej Twitter):

„Hubi”, jak zwykle sztywny, opowiadał dyrdymały, jak to musiał uporać się z przeciwnikami, co oczywiście nie mogło wzbudzić aplauzu publiczności. Na szczęście Iga przejęla pałeczkę i pokazała „polski pazur”.

Poproszona przez miejscową reporterkę o kilka słów na gorąco na korcie dla kibiców, zgormadzonych w późny wieczór RAC Arenie w Perth szybko przeszła na język polski i wypaliła:

– Dziękujemy, że przyszliście, że jesteście. To nasz pierwszy raz w Perth więc naprawdę... Znaczy mój pierwszy raz, wiec jestem przeszczęśliwa, że jak zwykle jest taka świetna atmosfera dzięki polskim kibicom. Dlatego dziękuję i mam nadzieję, że przyjdziecie pierwszego, mimo tego, że wszyscy będziemy pewnie... znaczy wy będziecie na kacu, zobaczmy...

Taki wywód najlepszej rakiety świata spotkał się, co zrozumiałe, z aprobatą Polonii wymachującej biało-czerwonymi flagami.

Kolejny mecz reprezentacji Polski z Hiszpanią w grupie A United Cup już w poniedziałek 1 stycznia – najpierw Hurkacz z Alejandro Davidovichem Fokiną o godzinie 3.00 czasu środkowoeuropejskiego, a następnie Świątek z Sarą Sorribes Tormo o godzinie 5.00, a na koniec gra mieszana Świątek/Hurkacz vs. Sorribes Tormo/Davidovich Fokina – przewidywana na godzinę 7.00 czasu polskiego.

Transmisję wszystkich meczów przeprowadzi Polsat Sport.