Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta w Radomskiem: groźne wypadki, drobne pożary i... problemy zdrowotne

Janusz PETZ [email protected]
Radosne święta u rodziny Kubatych na radomskim Gołębiowie I (od lewej): Gosia, Zosia, Marcin, Ewa i Karolina.
Radosne święta u rodziny Kubatych na radomskim Gołębiowie I (od lewej): Gosia, Zosia, Marcin, Ewa i Karolina. Szymon Wykrota
Jakie było Boże Narodzenie 2011 w naszym regionie? Oto nasz raport.

Gdyby nie tragedie na drogach, tegoroczne święta można byłoby uznać za spokojne. Wszystkim brakowało chyba najbardziej śniegu i związanej z nim świątecznej atmosfery.

Największa tragedia drogowa tych świąt w Polsce - przeczytaj TUTAJ

Brak śniegu i mrozu sprawił, że mniej niż zwykle było stłuczek, ale też pożarów, nieodzownie towarzyszących świętom w latach, gdy następowały znaczne spadki temperatur. W całym regionie strażacy mieli niewiele pracy.

W Radomiu w Wigilię wybuchł pożar w pralni chemicznej. Więcej na ten temat TUTAJ .

Zanotowano też kilka pożarów śmietników albo zaprószeń ognia, na przykład od niedopałków.

KŁOPOTY SERCOWE I... ALKOHOLOWE

Dużo pracy mieli za to pracownicy pogotowia ratunkowego i szpitali.

- Nie pamiętam już świąt, aby było aż tyle wszelkiego rodzaju potłuczeń złamań, dolegliwości kardiologicznych i gastrycznych i wszystkich chyba możliwych problemów zdrowotnych - powiedziała nam w poniedziałek dyżurna radomskiego pogotowia ratunkowego.

- Na drogach jest dość bezpiecznie i niewiele się dzieje. Rzeczywiście jest jednak wiele osób, które przeholowały z alkoholem i trzeba było się nimi zająć - to z kolei oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

BOŻE NARODZENIE TO RZECZYWISTOŚĆ

Święta były rodzinne, tłumy ludzi odwiedzały Dzieciątko w kościołach, które pękały w szwach zwłaszcza na pasterkach.

Zobacz wyjątkową szopkę w kościele ojców Bernardynów w Radomiu

Do odważnego wyznawania wiary i odbudowania honoru chrześcijanina wzywał biskup radomski Henryk Tomasik podczas Pasterki celebrowanej w katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu. Przypomniał, że "Boże Narodzenie nie jest magią, lecz rzeczywistością". W koncelebrze uczestniczył biskup-senior Edward Materski i proboszcz parafii katedralnej ksiądz Edward Poniewierski. W homilii biskup Tomasik mówił, że "dzisiaj, gdy jest tak dużo różnych wypowiedzi pod adresem Kościoła, nam wierzącym potrzebne jest pogłębienie rozumienia tajemnicy i wręcz święta duma z tego powodu, że jestem chrześcijaninem".

Zobacz galerię zdjęć z Pasterki 2011 w kościele przy ulicy Grzybowskiej w Radomiu

O potrzebie czerpania ze Światłości, którą jest Chrystus mówił z kolei arcybiskup Zygmunt Zimowski, dawny ordynariusz diecezji radomskiej, który przyjechał z Watykanu, aby przewodniczyć mszy świętej w radomskiej katedrze w pierwszym dniu świąt.

- Chrystus po tylu latach jest Światłością świata pomimo tego, że nasze czasy są tak bardzo dumne z osiągnięć nauki, a przy tym, niestety, tak bardzo szukające w wielu krajach drogi laicyzacji, aby zastąpić Boga kimś innym lub czymś innym - powiedział arcybiskup Zimowski.

WYBRALI "AFTERPAST"

Radomianie spędzali święta w domach, przy rodzinnym stole, albo przed telewizorem, ale z roku na rok przybywa chętnych do innego spędzania Bożego Narodzenia. Obyczaj ma już nawet kilka wersji nazwy własnej. Mowa o "Afterpast" lub "Beforepast". Po rodzinnej i tradycyjnej wieczerzy wigilijnej młodzi ludzie spotykają się ze znajomymi na kieliszku czegoś mocniejszego, właśnie przed lub po Pasterce.

Do obyczaju dostroiły się już niektóre radomskie puby, kawiarnie, knajpy otwierając swe podwoje na kilka godzin, na przykład od 23 w Wigilię do 3 nad ranem w Boże Narodzenie.

- Wszyscy moi znajomi rozjechali się po świecie. Zjawiają się w domu tylko na święta. Wszyscy są już po śpiewaniu kolęd, dzieleniu się opłatkiem, więc to najlepszy moment, aby spełnić toast w gronie znajomych - mówił nam chcący zachować anonimowość młody radomianin.

Ilość osób, które wymagały pomocy medycznej z powodu przepicia przed południem w Wigilię oraz w drugi dzień świąt świadczy o tym, że nie brakuje już ludzi kultywujących tradycję bardzo "before" i jeszcze bardziej "after".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie