Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester Zakrzewski obchodzi 30-lecie pracy twórczej

Barbara Koś
Ma 50 lat, żonaty. Po 20 latach wykładania rysunku w szkołach (i dochodząc nawet do stanowiska metodyka), ogłosił się wolnym człowiekiem - artystą plastykiem. Maluje, rysuje, uprawia grafikę i karykaturę. Zawsze łączy talent plastyczny z dowcipem. Ilustrował, na przykład, wydawnictwa "Radomian portret krzywy” i " Korowód dziejów” z tekstami Wojciecha Twardowskiego. Hobby: rysowanie. Także zwierzęta. Miał w domu dwa chomiki, rybę bojownika i kotkę Milę, która posiadała specjalny strój z otworem na głowę, obróżkę, szczotkę do czesania oraz zestaw do manicure. Żona, Alicja, też artysta plastyk, wykłada w Zespole Szkół Odzieżowych elementy projektowania stroju. Dwie córki. Zuzia i Asia.
Ma 50 lat, żonaty. Po 20 latach wykładania rysunku w szkołach (i dochodząc nawet do stanowiska metodyka), ogłosił się wolnym człowiekiem - artystą plastykiem. Maluje, rysuje, uprawia grafikę i karykaturę. Zawsze łączy talent plastyczny z dowcipem. Ilustrował, na przykład, wydawnictwa "Radomian portret krzywy” i " Korowód dziejów” z tekstami Wojciecha Twardowskiego. Hobby: rysowanie. Także zwierzęta. Miał w domu dwa chomiki, rybę bojownika i kotkę Milę, która posiadała specjalny strój z otworem na głowę, obróżkę, szczotkę do czesania oraz zestaw do manicure. Żona, Alicja, też artysta plastyk, wykłada w Zespole Szkół Odzieżowych elementy projektowania stroju. Dwie córki. Zuzia i Asia.
W piątek rusza jego specjalna wystawa w "Łaźni"

Otwarcie wystawy

Otwarcie jubileuszowej wystawy Sylwestra Zakrzewskiego będzie w piątek 25 lutego o godzinie 18 w Łaźni przy ulicy Żeromskiego 56. Wstęp wolny.

Barbara Koś: *Michał Budzisz, komisarz wystawy w Łaźni, mówi że tytuł wystawy to... "Sylwkowe gabinety".
Sylwester Zakrzewski:
- Tak? To nawet dla mnie niespodzianka.
* W jednej sali będzie Gabinet Lekarski, bo tam pan rok temu przeszedł traumę na ortopedii w
Józefowie. Potem Gabinet dla widzów, Gabinet Śmiechu i Gabinet Artysty.

- Pewnie tak. Tajemnic nie możemy zdradzać.

* Jedna ściana ma być też poświęcona naszej redakcji, z którą pan wiele lat współpracował.
- Z dopiskami.

- A tak. "I ty, klecho, czytaj "Echo", "Rzuć viagrę stary gruchocie, spójrz w "Echo" i po kłopocie", "Czytaj Echo ze swoja pociechą", "Konfident marna pociecha - skorzystaj z anonsów "Echa". Niezłe.
- Autorskie.
* Już widać, że będzie to inna wystawa.
- To jest przypomnienie 30 lat wstecz do dzisiaj. Ostatnie obrazy są jeszcze na sztalugach.
* I co na nich jest?
- Trudno powiedzieć. Jeszcze nie wiem, jak one się skończą. Powstają. Są w trakcie. Pokażę prace malarskie, rysunki, karykaturę, satyrę. Nawet element szkicowników, które mistrz Michał odkrył.
Czytaj całość wywiadu w piątkowym wydaniu Echa Dnia**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie