Szachowe emocje na memoriale Mirosława Aleksandrowicza w Szydłowcu. Zagrało prawie 30 zawodników

- Tegoroczny, jedenasty z kolei, turniej wspominkowy na cześć naszego niezapomnianego kolegi Mirka, zgromadził na starcie 27 zawodników. Liczba dość skromna, ale i tak należy uznać ją za zadowalającą, bo w warunkach wybuchłego na nowo „epidemicznego szaleństwa”, trudno jest o wysoką frekwencję – taką do jakiej przez lata się przyzwyczailiśmy - mówi Wojciech Bednarczyk, prezes klubu KS Alternatywa.

Rangi sportowej turniejowi dodaje fakt, iż wzięło w nim udział kilku bardzo silnych zawodników z kategoriami centralnymi. Mistrz FIDE Leszek Bakalarz był wśród nich – bez wątpienia - graczem najbardziej doświadczonym i utytułowanym. Pozostała stawka też składała się z zawodników ogranych, występujących już na niejednej arenie w całym kraju i za granicą. Do Szydłowca przyjechali reprezentanci Kielc, Radomia, Starachowic, Skarżyska Kamiennej, Końskich, Stąporkowa a nawet odległego Białegostoku. „Alternatywę” i Szydłowiec reprezentowała szóstka zawodników: senior (wielokrotny mistrz Powiatu) Dariusz Żurek i piątka juniorów – Emilka Laskowska, Krzyś Kępa, Wiktor Mazur, Damian Stryjek i Szymek Żurek.

Po dziewięciorundowych zmaganiach wyłoniono zwycięzcę i „mistrza dnia”. Został nim Kamil Kocia ze Skarżyska Kamiennej, który na podium wyprzedził Waldemara Mroza (Radom) i Andrzeja Kozłowskiego (MUKS Stoczek 45 Białystok). Kolejne miejsca zajęli: Paweł Stępień (Radom) oraz Piotrek Paździeż i Leszek Balalarz (obaj z Kielc). Najlepszą zawodniczką turnieju została Ada Wilk z Końskich a juniorem (do lat 14) Kuba Herka ze Skarżyska.

- W pięknej i bogato wyposażonej sali zespołu hotelowego „Oleńka” w Baraku, grało nam się wyjątkowo dobrze a bliskość restauracji z obszerną kartą dań, stwarzała dodatkowe możliwości regeneracji w turniejowej przerwie (zwłaszcza, że organizator – na zachętę – podarował każdemu z zawodników, bon dofinansowujący wybrany indywidualnie posiłek) - kontynuuje Bednarczyk.

Turniejowych trofeów i pamiątek, było tradycyjnie sporo. Wartość nagród rzeczowych przekroczyła 1200 złotych, co było równie satysfakcjonujące także dla organizatorów. Po zakończeniu turnieju, wręczał je osobiście starosta Włodzimierz Górlicki. Powiat Szydłowiecki był w tym roku głównym fundatorem nagród, a większość kosztów organizacyjnych została sfinansowana w ramach projektu „Szachy Łączą Pokolenia” ze środków publicznych.