Policjanci z mazowieckiej komendy byli na tropie gangu od lipca 2009 roku. Miesiąc później doszło do pierwszych zatrzymań. Funkcjonariusze wkroczyli do akcji, gdy trwałą właśnie transakcja sprzedaży amfetaminy. W ich ręce wpadli dostarczający narkotyki z Warszawy mężczyzna o pseudonimie "Słoma" i uważany za organizatora kozienickiej siatki dealerów osobnik nazywany "Kamelem". Obaj trafili do aresztu, w ich mieszkaniach i samochodzie znaleziono pół kilograma amfetaminy.
To był jednak dopiero początek śledztwa. Od tego czasu różne zarzuty usłyszało już 153 podejrzanych, z których siedmiu trafiło do aresztu. Zdaniem prokuratury grupa rozprowadziła nie mniej niż 3,45 kilograma marihuany i 3,27 kilograma amfetaminy. Waertpsc tych narkotyków oszacowano na ponad 280 tysięcy złotych. Odbiorcami byli między innymi uczniowie, a dostawcy uczynili sobie z tego stałe źródło utrzymania.
Sprawa wciąż jest prowadzona, jednak Prokuratura Okręgowa w Radomiu postanowiła z niej wyłączyć 9 osób, które już teraz staną przed sądem. Siedem z nich złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywny i wydanie wyroku skazującego bez rozprawy.
Decyzję podejmie Sąd Okręgowy w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?