Kibice rzucali na parkiet serpetyny, a kierownik radomskiej drużyny, Ignacy Suwała otworzył pierwszego szampana i oblał nim zawodników.
Radomscy koszykarze skąpani w szampanie wbiegli w tłum swoich kibiców, a po chwili wybiegli rozebrani do połowy. Musieli oddać na pamiątkę koszulki.
Kibice wcale nie zamierzali odjeżdżać do domu, tylko czekali na twórców tego sukcesu. Koszykarze zostali mocno wyściskani, podrzucani z radości do góry.
Co zrobili zawodnicy w pierwszych chwilach po meczu, kto wyszedł z szatni najbardziej mokry od szampana? - dowiesz się z poniedziałkowego Echa Sportowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?