Tragedia rozegrała się tuż po godzinie 21. Dyżurny szydłowieckiej policji otrzymał dramatyczne wezwanie telefoniczne o zderzeniu trzech aut i uwięzionym w jednym z nich człowieku.
Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe: straż pożarna, karetka pogotowia i policja.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca toyoty jechał w stronę Skarżyska-Kamiennej i wyprzedzał na trzeciego - wmówi Robert Galas, zastępca komendanta powiatowego policji w Szydłowcu. - Prawdopodobnie jadący z naprzeciwka kierowca skody fabii, chcąc uniknąć z nim zderzenia uciekł na bok i wpadł do rowu.
Toyota zaś zderzyła się czołowo z jadącym także z przeciwka samochodem ciężarowym marki mercedes. Po uderzeniu prawdopodobnie odbiła się od auta i wpadła do rowu.
Skodą podróżowało trzy osoby, mieszkańcy Warszawy. Zarówno kierowcy samochodu, 25-letniemu mężczyźnie, ani pasażerom nic się nie stało. Bez szwanku wyszedł ze zdarzenia także kierowca auta ciężarowego, 53-letni mieszkaniec Kielc.
- Prokurator, który pojawił się na miejscu zdarzenia, zarządził sekcję zwłok - dodaje Robert Galas. - Wiadomo, że kierowcy: skody i ciężarowego mercedesa byli trzeźwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?