Niezapominajka
- Już przygotowaliśmy Marzannę, którą puścimy dziś na wodę - mówią Nikola, Zuzia, Antosia i Igor, przedszkolaki z grupy starszaków z Niepublicznego Przedszkola Niezapominajka w Radomiu.
(fot. Niezapominajka)
Co można robić w Dzień Wagarowicza w Radomiu? Przy takiej pogodzie i przy braku "wolnej chaty" zostaje tylko spacer po jednej z galerii handlowej. Ale i to ma swoje wady.
- Na przesiadywanie w galerii potrzebna jest kasa. Nie da się długo posiedzieć w barze w galerii, jeśli się nie ma pieniędzy na frytki, czy napoje - mówi ze smutkiem Piotrek, jeden z gimnazjalistów radomskich i pokazuje puste kieszenie.
WESELEJ W SZKOŁACH
Wiele szkół, nie tylko w Radomiu, rezygnuje z lekcyjnego podejścia do edukacji, a za to pozwala rozwinąć się młodzieży na imprezach sportowych, czy kulturalnych. Rodzice i nauczyciele wiedzą wtedy, że nikt z lekcji nie ucieknie, a uczniowie i tak mają lżejszy dzień.
Pomysłowo do Dnia Wagarowicza podeszli choćby uczniowie z Publicznego Gimnazjum numer 13 imienia Noblistów Polskich w Radomiu. Samorząd szkolny ogłosił konkurs, na najlepsze przebranie całej klasy.
- Podstawowym warunkiem konkursu jest to, by użyć takich materiałów, jak ścinki, plastikowe butelki, tekturę, może folię. Chodzi też o to, by użyć materiałów, które są traktowane jako odpady. To okazja, by przypomnieć uczniom, że warto dbać o środowisko naturalne - powiedziała Edyta Biedka - Wlazło, wicedyrektorka "trzynastki".
Do gimnazjum przyjdą także uczniowie z radomskiego "Hubala". Na sali sportowej zostanie rozegrany turniej siatkarski, pamięci legendarnego majora Hubala.
MATURA WAŻNIEJSZA
Nieco inaczej wygląda nauka w liceach. Tu uczniowie starszych klas już myślą o majowym egzaminie dojrzałości. Wagary ich nie kręcą.
- Mamy zaplanowane normalne lekcje, choć może dziś nie będzie klasówek. Za to po lekcjach mamy zaplanowany finał turnieju piłkarskiego, w którym wzięły udział wszystkie klasy. Na koniec rozgrywek będzie mecz nauczyciele kontra uczniowie - mówi Danuta Sawicka, dyrektorka III Liceum Ogólnokształcącego imienia Dionizego Czachowskiego w Radomiu.
SPALIĆ ZIMĘ!
Nie można świętować pierwszego dnia wiosny bez topienia Marzanny. Wiedzą o tym choćby dzieci z Niepublicznego Przedszkola "Niezapominajka" w Radomiu. Każda grupa już zdążyła przygotować kukłę ze słomy i gałganów.
- Organizujemy wyprawę nad zalew w Jedlni-Letnisku i tam pożegnamy zimę. Dzieci wrzucą tam Marzannę i przy śpiewie, grze na bębenkach pożegnamy wreszcie zimę, by już opuściła Radom - mówi Małgorzata Bartosiak, dyrektorka przedszkola "Niezapominajka".
Podobne imprezy odbędą się w Muzeum Wsi Radomskiej, gdzie zgłosiły się szkoły by przygotować Marzanny, a potem je utopić w stawie. Oprócz tego dzieci posłuchają starych legend i zwyczajów związanych ze zmianami pór roku.
Kto nie chce topić kukły, może wybrać się do kina. Tam jest ciepło, nauczyciele przypilnują całej grupy.
- Mamy kilka filmów, na które już szkoły wykupiły bilety. Dla młodszych dzieci wyświetlamy "Zambezia". Starsi uczniowie wybierają "Oz: wielki i potężny", albo "Jack, pogromca olbrzymów". Jest też kilka innych propozycji. Pierwsze seanse gramy już od godziny 8.45 - mówi Robert Kaczor, dyrektor kina Helios w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
