Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka w Radomiu i regionie. Dary trafiają do rodzin! (zdjęcia)

Antoni SOKOŁOWSKI [email protected]
To tylko część wolontariuszy z radomskiego sztabu "Szlachetnej Paczki”.
To tylko część wolontariuszy z radomskiego sztabu "Szlachetnej Paczki”. Antoni Sokołowski
Do 83 rodzin w samym Radomiu i ponad stu kolejnych w całym rejonie docierają właśnie wolontariusze "Szlachetnej Paczki". W naszym regionie akcja została zorganizowana po raz trzeci.
- Dary przygotowywane były ze szczerego serca, teraz powędrowały do najbardziej potrzebujących mieszkańców w rejonie radomskim – mówi Anna Słopiecka,
- Dary przygotowywane były ze szczerego serca, teraz powędrowały do najbardziej potrzebujących mieszkańców w rejonie radomskim – mówi Anna Słopiecka, lider Szlachetnej Paczki w rejonie Radom.
Antoni Sokołowski

- Dary przygotowywane były ze szczerego serca, teraz powędrowały do najbardziej potrzebujących mieszkańców w rejonie radomskim - mówi Anna Słopiecka, lider Szlachetnej Paczki w rejonie Radom.

(fot. Antoni Sokołowski)

Przez całą sobotę i niedzielę "paczkowozy" wolontariuszy zawoziły dary do rodzin. Obdarowywani byli nieraz tak wzruszeni i zaskoczeni, że z trudem powstrzymywali łzy. Także wolontariuszom i darczyńcom udzielało się wzruszenie.

Jedna z takich paczek trafiła do ośmioosobowej rodziny w Radomiu. Wolontariusze odwiedzili rodzinę w sobotę, zawożąc najpotrzebniejsze rzeczy.

- W tym domu jest siedmioro dzieci, a ojciec zmarł niedawno na nowotwór. Wszyscy oniemieli na widok naszych paczek i tak byli zaskoczeni, że milczeli. Niewiele brakowało, a wszyscy rozpłakalibyśmy się ze wzruszenia - opowiada Anna Słopiecka, lider Szlachetnej Paczki w rejonie Radom.

Dary - to przede wszystkim żywność, ubrania, sprzęt domowy. W akcje w radomiu angażowało się wiele osób.

- Razem z kibicami, sportowcami i całym środowiskiem Czarnych Radom uzbieraliśmy dary dla jednej z rodzin, gdzie jest bardzo chora córeczka. Paczkę skompletowało wiele osób, którzy postanowili, że muszą zrobić coś dobrego - mówi Mateusz Tyczyński z Radomia.

POCZULI SIĘ WYJĄTKOWO

W radomskim sztabie pomagali studenci, żołnierze, kibice, uczniowie, a także politycy, jak poseł Radosław Witkowski.

- Co roku z moim środowiskiem uczestniczymy w finale Szlachetnej Paczki, nie mogło nas zabraknąć i tym razem - powiedział poseł.

Finał radomskiej akcji "Szlachetna Paczka" odbywał się w Radomskiej Szkole Wyższej. Tu darczyńcy przywozili paczki, a wolontariusze rozwozili je do rodzin. Jednym z wolontariuszy był Paweł Krakowski, radomski przedsiębiorca. Ramię w ramię pracował kilkanaście godzin, pakując i rozwożąc dary.

- Taka akcja daje nam wszystkim naprawdę dużą siłę, energię. Tu nie jestem szefem, a jednym z wielu wolontariuszy - mówił pan Paweł.

Szlachetna Paczka, to ogólnopolski projekt, który co roku w przemyślany sposób łączy potrzebujących, wolontariuszy i darczyńców przygotowujących paczki. Podobnie jak w Radomiu sztaby wolontariuszy działały w Skaryszewie, Kowali i Przysusze.

- Tego dnia spotykamy się z ludźmi, którzy często stracili już nadzieję na wygraną z biedą. Teraz mogą poczuć się, że nie są odrzuceni - opowiada Justyna Dąbrowska, liderka Szlachetnej Paczki w Przysusze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie