O porządek w szpitalu na Józefowie jak już wielokrotnie pisaliśmy dbać miała zewnętrzna firma sprzątającą wyłoniona w przetargu. W ten sposób lecznica postanowiła szukać oszczędności. O miejsce pracy obawiają się salowe, choć dyrekcja zapewnia, że jednym z warunków jakie musi spełnić zewnętrzna firma jest ich zatrudnienie.
Salowe drżą o pracę, bo wspomniany warunek wybrana firma musiałaby spełniać tylko przez rok, potem mogłyby podzielić losy bezrobotnych.
Przetarg został rozstrzygnięty, swoje oferty przedstawiły szpitalowi trzy firmy z kraju.
- Będzie musiał być jednak unieważniony i ogłoszony jeszcze raz - mówi Bożena Pacholczak, rzecznik prasowy szpitala na Józefowie.
Oferent brany pod uwagę okazał się być zbyt kosztowny dla szpitala.
- Jego oferta (przedstawiona na 4 lata) jest o 1,7 miliona droższa niż dotychczasowe sprzątanie. Nie możemy więc zgodzić się na takie rozwiązanie - mówi Bożena Pacholczak.
Firma Sprzątająca przejęłaby 191 osób. Dla szpitala to oszczędność i wygoda.
- Dyrekcja nie będzie musiała już obawiać się czy salowa jest na zwolnieniu czy urlopie, że trzeba zmienić grafik, kupić środki czystości i sprzęt. Tym wszystkim zajmie się konkretna firma. W wielu szpitalach w Polsce stosowana jest taka praktyka i dyrektorzy bardzo sobie ją chwalą - podkreśla rzeczniczka szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?