Przypomnijmy, młody mieszkaniec Szydłowca przyczynił się do uratowania kierowcy tira, któremu naczepa przygniotła nogę. Zdarzenie miało miejsce 7 sierpnia na ulicy Kościuszki, nieopodal Zespołu Szkół imienia Korpusu Ochrony Pogranicza. Około godziny 21.20 Olek wracał rowerem z treningu piłkarskiego. Zauważył, że ciężarówka stacza się na pobocze, usłyszał przygniecionego mężczyznę, który wołał o pomoc. Chłopiec zaczął również krzyczeć pomocy. Najpierw na miejscu pojawili się sąsiedzi: Agnieszka i Rafał Łazarczykowie, potem rodzice Olka - Agnieszka oraz Kamil Jastrzębscy. Ratownicy odwieźli mężczyznę ze zgniecioną nogą do szpitala w Skarżysku. Chłopiec przyczynił się jednak do uratowania mu życia.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu sporządziła wniosek o nagrodę dla Olka. Trafił on do komendanta wojewódzkiego strażaków, a decydujący głos w tej sprawie będzie miało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. - Uważamy, że chłopiec zasługuje na nagrodę za swoją postawę w tej dramatycznej sytuacji - argumentuje starszy kapitan Bartłomiej Wilczyński, rzecznik prasowy szydłowieckiej Państwowej Straży Pożarnej.
Rok temu minister Mariusz Błaszczak wyróżnił tym mianem Martynę Nowak i Sebastiana Michalskiego z Mirowa za odnalezienie starszej kobiety, która zgubiła się w lesie.
Zobacz też: Otwarcie trasy ekspresowej S7 Radom-granica województw mazowieckiego i świętokrzyskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?