Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szydłowiec. Dodatki dla nauczycieli i sytuacja gminnej oświaty dominującym tematem sesji radnych

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Radni miejscy przegłosowali uchwałę o dodatkach dla nauczycieli i dyrektorów, ale wcześniej rozgorzała dyskusja.
Radni miejscy przegłosowali uchwałę o dodatkach dla nauczycieli i dyrektorów, ale wcześniej rozgorzała dyskusja. Piotr Stańczak
Około dziewięciu milionów złotych dokłada rocznie gmina Szydłowiec do utrzymania oświaty. Podczas wtorkowej sesji radni opozycji proponowali między innymi uchwalenie wyższych dodatków dla dyrektorów placówek, ale ich wnioski nie zyskały aprobaty większości.

Jednym z punktów posiedzenia było uchwalenie nowego regulaminu, który określa wysokość oraz warunki przyznawania dodatków do wynagrodzenia nauczycieli w przedszkolach i szkołach. Wprawdzie tę uchwałę jednogłośnie podjęło dwunastu obecnych na sesji radnych, ale przedtem rozgorzała dyskusja na temat sytuacji finansowej oświaty w gminie i skutków rządowej reformy szkolnictwa.

Kapturski: - To mała rekompensata

Maciej Kapturski, radny z klubu Wspólnoty Ziemi Szydłowieckiej wnioskował o zwiększenie wysokości dodatków. Mówił, że pedagodzy, którzy opiekują się nauczycielami-stażystami doczekali się w tej kadencji samorządu podwyżki zaledwie o sześć złotych. Podawał także, że wedle proponowanego projektu uchwały dodatki funkcyjne dla dyrektorów szkół, gdzie oddziałów jest mniej (6-8) wzrosną jedynie o 50 złotych brutto.

- Biorąc pod uwagę obowiązki, jakich przybyło im w czasie reformy oświaty, taka kwota z pewnością nie jest zadowalająca - mówił, przypominając jednocześnie, że rada „obcięła” im dodatki w 2015 roku średnio o 700-800 złotych. - Potem podwyższono te gaże o około 100 złotych. Nie była to jednak duża rekompensata w porównaniu do tego, co im wcześniej zabrano - wskazywał Kapturski. Radnego poparli w tym temacie: wiceprzewodniczący samorządu Józef Jarosiński (PiS) oraz inny reprezentant Wspólnoty Paweł Bloch.

Co roku dokładają miliony

Inne zdanie w temacie pensji w oświacie prezentował burmistrz Szydłowca Artur Ludew. - Ta uchwała właśnie podwyższa dodatki: funkcyjny dla dyrektorów, za wychowawstwo klas. Proszę Państwa, my nie możemy jednak pozwolić sobie na dowolne zwiększanie uposażeń w sytuacji, kiedy do oświaty i tak dokładamy rocznie około dziewięciu milionów złotych. Dlatego ja te wnioski traktuję jako próbę przypodobania się środowisku nauczycielskiemu - ocenił burmistrz Artur Ludew.

Włodarz wspomniał, że na mocy nowej ustawy od 1 stycznia tego roku zniesiono dodatki mieszkaniowe dla nauczycieli pracujących w miejscowościach liczących do pięciu tysięcy mieszkańców. Dało to gminie Szydłowiec pewne oszczędności.

- Mogliśmy przekazać z budżetu dodatkowe dwanaście tysięcy na dodatki, ale nie możemy sobie pozwolić na przeznaczenie na przykład stu tysięcy, chociaż bardzo byśmy tego chcieli. Nie jesteśmy od tego, żeby się przypodobać tylko środowisku nauczycielskiemu, ale aby dbać o rozwój całej gminy - tłumaczył Ludew.

Zadań więcej, a pieniędzy mniej

Burmistrz nie zgodził się też ze stwierdzeniem Jarosińskiego, że gminie „nie wyszła” reforma oświaty. - To jest wrzucanie kamyczka do swego ogródka. Żaden nauczyciel nie stracił pracy i prawdopodobnie nie straci, wręcz przeciwnie - przyjmowani są do pracy nowi. Jako gmina dostajemy tymczasem zadania, które nas obciążają, nie możemy więc realizować różnych inwestycji. Z oświatą ma problem praktycznie każda gmina, nie tylko nasza. Jeżeli od kwietnia tego roku o pięć procent mają wzrosnąć pensje nauczycieli, to o tyle powinna także zwiększyć się subwencja oświatowa, a tak się nie dzieje - komentował burmistrz.

- Nie możemy mówić o żadnym „przypodobaniu się” nauczycielom ze względu na zbliżające się wybory. Ja akurat oraz komisja oświaty w Radzie Miejskiej od początku tej kadencji wnioskujemy o godne wynagrodzenie dla dyrektorów czy wychowawców - ripostował radny Kapturski.

- Szanujemy ciężką pracę nauczycieli, małymi krokami staramy się nadrobić zaległości. Przysłowie jednak głosi „Tak krawiec kraje, jak mu materiał staje”. Czeka nas jeszcze w tym roku ustawowa 5-procentowa podwyżka pensji dla nauczycieli. Na ile znam nasze Państwo, to wiem, że nie pójdą za tym dodatkowe pieniądze na oświatę, subwencja nie wzrośnie, wręcz przeciwnie, ona ciągle maleje - spuentowała radna Dorota Jakubczyk z Porozumienia Gospodarczego, przewodnicząca komisji oświaty.

ZOBACZ TAKŻE: Paweł Sokół, nowy komendant Państwowej Straży Pożarnej podczas sesji Rady Miejskiej w Szydłowcu

Echo Dnia Szydłowieckie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie