Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta gościł w Radomiu. Krytykował władze i partie polityczne. Przedstawił swój pomysł na służbę zdrowia

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
- Państwo tylko potrafi gadać, ale gdy potrzebna jest realna pomoc, to go nie ma - mówił Szymon Hołownia podczas spotkania przed szpitalem na Józefowie.
- Państwo tylko potrafi gadać, ale gdy potrzebna jest realna pomoc, to go nie ma - mówił Szymon Hołownia podczas spotkania przed szpitalem na Józefowie. Joannna Gołąbek
Szymon Hołownia, niezależny kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej przyjechał w piątek 15 maja do Radomia. Przed siedzibą Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego odbył się jego briefing prasowy.

Szymon Hołownia przed szpitalem na Józefowie zaprezentował swój program dotyczący służby zdrowia oraz skomentował bieżące wydarzenia polityczne. Konferencja odbyła się przed Mazowieckim Szpitalem Specjalistycznym przy ulicy Juliana Aleksandrowicza, właśnie tam przez wiele tygodni rozgrywał się prawdziwy dramat pacjentów oraz personelu dotkniętego epidemią koronawirusa. Kandydat wspominał na wstępie o tych wydarzeniach.

- To państwo mocne w gębie - grzmiał Hołownia

- Ponad dwieście osób zakażonych, dramatyczna sytuacja kadrowa wśród pracowników. Brak środków ochrony, jakiejkolwiek pomocy ze strony państwa. Gdy docierały do nas te informacje, patrzyliśmy na to z przerażeniem. Trudno to sobie wyobrazić. Po co nam państwo, które tylko gada, jak jest wspaniale, a w momencie gdy jest źle, to okazuje się, że tego państwa nie ma. Dramaty przeniosły się ze szpitali do domów pomocy społecznej w regonie. Jedna z naszych wolontariuszek przeżyła taki w rodzinie. Przeniosła swoją teściową z tego właśnie szpitala (tu wskazał na siedzibę placówki na Józefowie - przyp. PST) do jednego z domów opieki, starsza kobieta zmarła, przeżył jej mąż... Zostali jednak pozbawieni jakiejkolwiek pomocy ze strony państwa, rodzinę wsparli jedynie nasi mazowieccy wolontariusze. To państwo jest robione "na ślinę i sznurek", z "kartonu i zszywek". Jest mocne w gębie, gdy gada, jak uczyliśmy Francuzów jeść nożem i widelcem - Szymon Hołownia nie szczędził mocnych słów pod adresem rządzących.

Kandydat na prezydenta wspominał o milionach osób borykających się z problemami finansowymi, mówi też o tym, że dopiero teraz ilość przeprowadzanych testów na obecność koronawirusa jest na tym poziomie, na którym powinna być już w kwietniu.

- Co to jest za państwo, które wysyła żołnierzy na front i nie daje im podstawowych środków ochrony? To ono powinno o nie dbać a nie wolontariusze czy fundacje dobroczynne - grzmiał Hołownia.

Dziękował wolontariuszom z Radomia

Kandydat na prezydenta dodał, że startując w wyborach nie walczy ze swoją ekipą o pałac prezydencki dla siebie, ale o zmiany. - Dziesięć tysięcy naszych wolontariuszy chce pomagać, nie licząc na to, że jakaś partia powie "ciebie wsadzimy do wodociągów, a ciebie do jakiejś innej spółki". To dla nich powinniśmy przeprowadzić te zmiany, pomagać im robić te wspaniałe rzeczy - dodał Hołownia i przedstawił swojego współpracownika Wojciecha Zgorzelaka, radomskiego restauratora. Ten musiał zamknąć swoje lokale, ale razem ze współpracownikami, innymi wolontariuszami, gotuje posiłki dla medyków, szyje maseczki, produkuje przyłbice i w różny sposób wspiera służby czy domy pomocy społecznej w Tomczycach oraz Starym Goździe.

Szymon Hołownia mówił też o swoich pomysłach na służbę zdrowia. Zaznaczał, że na tę dziedzinę państwo powinno przeznaczać rocznie ponad siedem procent Produktu Krajowego Brutto, a nie cztery jak obecnie. Jako prezydent chciałby też przeprowadzić szerokie konsultacje z pracownikami służby zdrowia i pacjentami, aby wspólnie opracować projekt ustawy, który trafiłby do sejmu.

- Polacy powinni mieć w zasięgu ręki bliską i kompleksową opiekę medyczną, aby móc wyłapywać wcześniej choroby i stawiać na profilaktykę. Potrzebna jest też zmiana zarządzania, wprowadzanie nowych technologii, troska o pracowników medycznych, aby nie musieli się "zarzynać" na kolejnych dyżurach. Dziś brakuje lekarzy w przychodniach, pielęgniarek, ratowników medycznych, ale trzeba najpierw zadbać o to, aby byli godnie opłacani - argumentował Hołownia.

Poniżej znajdziecie zapis transmisji z briefingu na Facebooku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie