Tego nie pamiętają nawet najstarsi z Powiśla. Według nich, o tak dużej wodzie opowiadali im ich dziadkowie, a więc było to ponad 100 lat temu.
Skąd tyle wody? - zastanawia się Wiesław Mazur, sołtys Kolonii Nadwiślańskiej koło Solca. O to samo pytają się wzajemnie tutejsi.
- Nawet w 2001 roku jak przyszła fala, to było to widać, bo poziom wody bardzo się podniósł, drugiego dnia był wysoki, a na trzeci dzień Wisła wróciła do koryta - opowiada pan Wiesław. - Teraz jest jakoś tak nienormalnie. Skąd tyle wody się bierze w rzece? Ani deszczu nie ma na południu, zbiorniki ponoć opróżnione, a woda praktycznie stoi, bo co to jest centymetr na godzinę?!
- Skąd tyle wody? - zastanawia się Janusz Witczak, wójt Chotczy. - Jeszcze tak u nas nie było. Jak się zaczęło, dzwoni Janek Pęksyk z melioracji i mówi, że jest na wale i ma wzrost o 40 centymetrów na godzinę! Mówię mu, czy wodowskaz dobrze widzi, bo to chyba niemożliwe! Niestety, sprawdziło się. A teraz woda praktycznie stoi, bo opadanie 3-4 centymetrów na kilka godzin to tyle co nic!
Tak dużej wody nie pamiętają też starsi mieszkańcy Powiśla, z którymi rozmawialiśmy.
Kiedy człowiek spędzi 60, 80 lat nad wodą, niejedno już widział, ale fali od Krakowa aż za Płock? To nie mieści się ludziom w głowie. Koniec świata!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?