W ostatnim turnieju tanecznym dzieci otrzymały w nagrodę pejzaże: złoty, srebrny i Grand Prix.
(fot. Łukasz Wójcik)
W VII Ogólnopolskim Turnieju Formacji Tanecznych "Tanecznych Pejzażach". Góra Kalwaria-Brześce zdobyli Grand Prix całego turnieju.
W skład formacji wchodzą trzy grupy turniejowe: Igrek II, Igrek III oraz Mini Formacja Igrek. 17 listopada w Górze Kalwarii Mini Formacja zdobyła 1 miejsce, Igrek III zajęli 2 miejsce. A Grand Prix całego turnieju zdobyła formacja Igrek II. - To dla nas ogromne wyróżnienie, bo rywalizowało ze sobą 50 grup - mówi Zofia Filipowska, kierowniczka klubu Igrek. - Dzieciaki na to zasłużyły, bo dużo ćwiczą i super tańczą.
KOLEJNE POKOLENIA
Klub prowadzi zajęcia taneczne od wielu lat. Zajęcia odbywają się w trzech kategoriach wiekowych: do 9 lat, od 10 do 12 lat oraz od 13 do 16. Na koncie tancerze maja już szereg nagród zdobywanych w przeróżnych konkursach tanecznych. Tylko w tym roku zdobyli pierwsze i drugie miejsce w konkursie w Suchedniowie, a z Małogoszcza przywieźli brąz.
W klubie dzieci uczą się tańczyć już od najmłodszych lat. - W najmłodszej grupie mamy nawet 5 latki - mówi kierownik. - Wiele z naszych obecnych tancerzy to już kolejne pokolenia. Obecnie większość dzieciaków w najstarszej grupie to ci, którzy zaczynali od najmłodszej grupy.
Zuzia poszła w ślady starszej siostry, Paulina tańczy razem z czwórką rodzeństwa, Hubert też poszedł w ślady starszego rodzeństwa. - Jak tańczymy to czujemy się wolni, tego się nie da opisać słowami - mówią.
FAJNE GRUPY
Dzieciaki trenują dwa razy w tygodniu po godzinie. Starają się nie opuszczać zajęć, bo taniec to ich pasja. Od ośmiu lat trenerem tancerzy jest Sylwia Żołądkiewicz. We wrześniu Sylwia wraz z koleżankami z grupy "Ogarnij" próbowała swoich sił w castingu do programu "Got to Dance". Nie udało się. - To wielki stres jak się stoi tam na scenie - mówi.
Jak dodaje, na razie nie myśli, by wziąć udział z dziećmi w podobnych programach. - Może kiedyś się zdecydujemy. To bardzo fajna grupa, która daje mnóstwo energii - wyjaśnia. - Dlatego wygrali ostatni turniej. Bardzo dobrze mi się z nimi pracuje.
Sami członkowie formacji twierdzą, że nie jeżdżą na turnieje, by wygrywać, ale by się bawić. - Taniej daje nam dużego kopa energetycznego - wyjaśniają. - Poza tym takie konkursy nas rozwijają.
- Możemy podpatrzeć techniki innych grup i przy okazji się czegoś nauczyć - tłumaczy Zuzia Janas, która trenuje już 5 rok.
Hip-hop wybrali, bo w tym najlepiej się czują. - To taki fajny wyluzowany taniec - mówią. - Próbowaliśmy wcześniej innych, ale w tym najlepiej się czujemy. Stroje są tanie, ale strasznie w nich gorąco - dodają ze śmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?