We wtorek 7 lutego handlowano od rana na targu w Przysusze
Lekki mróz nie przestraszył handlarzy, którzy muszą stać po parę godzin przy swoich straganach. Nie brakowało kupców i klientów we wtorek 7 lutego na targu w Przysusze. Było w czym wybierać: można było kupić wciąż zimowe ubrania, ale pojawiły się już i płaszcze na wiosenną porę, obuwie, czy bluzki. Nie zdrożał węgiel, można go było kupić od ręki, nawet z dostawą do domu. Cena za tonę wahała się w okolicach dwóch tysięcy za tonę. Zdrożały jaja, ale to trend w całej Polsce. Za te najlepsze jaka trzeba było zapłacić po 1,2 złotego.
Towarów na straganach nie brakowało: od rowerów, siatek ogrodowych, firanek, ubrań, butów, aż po urządzenia AGD, narzędzia ogrodnicze, kiełbasy i śledzie. Były także ciepłe kurtki, spodnie, bielizna, także telewizory.
Na stoiskach odzieżowych, głównie pod dachem wielkiej hali, nie brakowało swetrów, skarpet, czapek, bluz, rękawiczek. Jak co wtorek na targowisku w Przysusze można kupić niemal wszystko. Ci, co już myślą o porządkach na ogródkach i działkach mieli do wyboru narzędzia ogrodnicze: grabie, miotły, piły, sekatory, siekiery, widły.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?