Radomska drużyna przygotowuje się do piątkowego spotkania w pełnym 14 osobowym składzie. Po drobnych urazach (bóle pleców) do treningów wróciły dwie siatkarki, przyjmująca Julita Molenda i środkowa bloku Izabela Bałucka.
Faworytem piątkowego meczu są podopieczne trenera Riccardo Marchesiego, siatkarki E.Lelcerc Moya Radomka. W ligowej tabeli, radomianki plasują się na trzeciej pozycji. W ośmiu meczach Moya Radomka zdobyła 18 punktów. Energa MKS Kalisz zajmuje piąte miejsce. W ośmiu meczach kaliszanki zdobyły 13 punktów.
Każdy wygrany mecz przez radomianki na podwójne znaczenie. Po pierwsze wygrane i punkty liczą się, które miejsce drużyna zajmie po rundzie zasadniczej przez play offami i grze o medale. Po drugie, E.Leclerc Moya Radomka bardzo poważnie myśli o grze w finale Pucharu Polski. Do tego trzeba być w pierwszej czwórce po pierwszej rundzie rozgrywek.
Podopiecznym trenera Riccardo Marchesiego poza meczem z Energą MKS Kalisz zostały do rozegrania dwa mecze. Z ŁKS Commercecon Łódź w czwartek 3 grudnia o godzinie 17.30 w Radomiu i Jokerem Świecie także w Radomiu. Termin tego meczu jeszcze nie ma.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?