Dwóch mieszkańców Radomia przewoziło samochodem dwa kilogramy amfetaminy. Narkotyki miały najprawdopodobniej trafić na radomski rynek, udaremniła to policja.
Do zatrzymania dwóch mieszkańców Radomia przez pułtuskich policjantów doszło w Serocku przed kilkoma dniami. W samochodzie, którym jechali 32 i 35-latek znaleziono dwa kilogramy amfetaminy o wartości prawie 80 tysięcy złotych. Kilkadziesiąt minut później w Pułtusku "kryminalni" zatrzymali powiązanych z nimi trzech mieszkańców Pułtuska.
- Amfetamina, którą mieli przy sobie mężczyźni miała prawdopodobnie trafić na radomski rynek. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu narkotyków. Prokurator Rejonowy w Pułtusku zastosował wobec trzech z nich - 35-letniego radomianina i dwóch mieszkańców Pułtuska - areszt tymczasowy na 3 miesiące, a wobec dwóch - dozór policyjny. Czterech z zatrzymanych mężczyzn jest doskonale znanych policji. Byli wielokrotnie notowani i karani, w tym także za podobne przestępstwa - mówił nam Tadeusz Kaczmarek, rzecznik mazowieckiej policji
Teraz zatrzymanym grozi kara nawet 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?