Te ulice nie były remontowane od kilkunastu lat! Zamiast jezdni mają dziury

Źle wyglądają ulice na Idalinie - Przejazd i Mazowiecka. Doraźne naprawy niewiele dają, a mieszkańcy od dawna nie mogą doczekać się remontu.

- Jak się jeździ ulicą Przejazd? Jak najgorzej. Można urwać koło - machnął ręką jeden z mieszkańców spotkany na tej ulicy.

SPŁYWA WODA

Niektórzy poirytowani mieszkańcy dzwonili do naszej redakcji skarżąc się na fatalny stan obu ulic na Idalinie.

- To przecież ważne ulice. Tędy jeżdżą autobusy numer 2 i 11. Mijanie się na dziurawej drodze z autobusem stanowi naprawdę spore wyzwanie, bo samochodem może w każdej chwili zarzucić, gdy wjedzie w wyrwę - mówią nasi czytelnicy.

Na miejscu przekonaliśmy się, że mieszkańcy tej dzielnicy maja rację i mają powody do zmartwień.

- Przy ulicy Przejazd mieszkał kiedyś radny radomski, jeszcze za czasów PRL. Ten radny, który już dziś nie żyje, był wielkim społecznikiem. To on właśnie doprowadził to remontu ulicy Przejazd i wówczas położono tu asfalt. Podejrzewam, że od tamtych czasów nie było już żadnej modernizacji ulicy - opowiada pan Stanisław, spotkany na ulicy Przejazd.

Jak dodają inni mieszkańcy, mimo położonego asfaltu na ulicy nie ma kanalizacji burzowej. Woda po roztopach i deszczach spływa z ulicy Przejazd i Pięknej i zalewa nieodległą ulicę Mazowiecką. Niestety woda niszczy też ulice, a zima mróz rozsadza asfalt.

- Przez ostatnich 15 lat te dwie ulice są nieustannie łatane. Przypuszczam, że wartość tych łat przez kilkanaście lat jest taka, jak położenie nowego dywaniku - dodaje pan Stanisław.

CZEKANIE NA REMONT

Równie zła nawierzchnia, jak na ulicy Przejazd, jest na Mazowieckiej. Kierowcy żalą się, że na wyrwach można urwać zawieszenie, lub stracić miskę olejową. Skalę zniszczenia ulicy pogłębiła jeszcze długa zima.

Mieszkańcy zastanawiają się, kiedy drogowcy wyrównają wreszcie ulicę.

- Wiosenne remonty cząstkowe nawierzchni ulic rozpoczniemy, gdy tylko pozwoli nam na to pogoda. Ekipy będą sukcesywnie pojawiały się wszędzie, gdzie jest potrzebna nasza interwencja - także na ulicy Mazowieckiej - mówi Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.