Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"The Social Network", czyli o Facebooku w kinie Helios

/pok/
Martyna i Karol postanowili zobaczyć film zachęceni jego reklamą i nie żałowali tej decyzji.
Martyna i Karol postanowili zobaczyć film zachęceni jego reklamą i nie żałowali tej decyzji. Piotr Kutkowski
Jeśli jesteś użytkownikiem Facebooka, najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie, koniecznie musisz iść na film "The Social Network". Jeśli nie, tym bardziej musisz pójść.

Październikowy wieczór 2003 roku. 19-letni student Mark Zuckerberg po kłótni ze swoją dziewczyną włamuje się do uniwersyteckiej sieci komputerowej i tworzy stronę internetową, będącą bazą studentek Harvardu.

Następnie umieszcza obok siebie zdjęcia dziewcząt i zadaje użytkownikom pytanie, o to, która z nich jest atrakcyjniejsza. Strona otrzymuje nazwę Facemash i staje się niezwykle popularna, wywołując jednocześnie mnóstwo kontrowersji. Mark zostaje oskarżony o celowe złamanie zabezpieczeń, pogwałcenie praw autorskich i naruszenie prywatności. Jednak to właśnie wtedy rodzi się zarys Facebooka.

Pierwszego miesiąca, na stronie zarejestrowała się ponad połowa studentów, a do grudnia 2005 roku, strona miała już 5,5 miliona użytkowników, którzy zamieszczali na niej najintymniejsze szczegóły ze swojego życia - począwszy od ulubionych piosenek po informacje. Dziś wartość tego portalu szacowana jest na 25 miliardów dolarów, a Mark Zuckerberg wymieniany jest jako najmłodszy miliarder na świecie.

Filmowa opowieść o tym, jak zdobył tę fortunę została zrealizowana przez Davida Finchera, reżysera takich hitów jak "Siedem", "Azyl", "Zodiac" czy nagrodzonego trzema Oscarami "Ciekawego przypadka Benjamina Buttona". Historia facebooka przedstawiono zarówno z perspektywy jego głównego bohatera, którego świetnie zagrał Jesse Eisenberg, jak i tych, z którymi się później procesował.

Na tym filmie nie sposób jest się nudzić, wciąga on tak, jak wciąga stworzony przez Marka Zuckebnerga portal.

Martyna i Karol, którzy obejrzeli "The Social Network" w radomskiem kinie Helios są również użytkownikami Facebooka.
Postanowili zobaczyć film zachęceni jego reklamą i nie żałowali tej decyzji.

- Oprócz tego, że jest to dobre kino, to również okazja do poznania kulis tworzenia się internetowego biznesu - stwierdziła Martyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie