Wszystko działo się w czwartek około godziny 16.30.
Samochód zapalił się w trakcie jazdy. Kierowca zatrzymał wóz w okolicy kościoła w Skaryszewie. Zdążył uciec zanim pożar objął całą szoferkę.
Na miejsce przyjechały dwa wozy strażackie. Ogień błyskawicznie strawił jednak całą szoferkę.
Naczepa ocalała. Okazało się, że była wypakowana butelkami z wodą mineralną.
Jak informują strażacy, przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?