Tłoczno w radomskich urzędach pocztowych. Wielki świąteczny ruch

Mimo rewolucji technologicznej, statystyki pocztowe pokazują, że zainteresowanie tradycyjną formą składania życzeń świątecznych wcale nie słabnie.

Z roku na rok przybywa ludzi, którzy uważają, że życzenia wysłane sms-em, e-mailem, albo umieszczone na facebooku to jednak nie to. Obecnie około połowa dorosłych Polaków przyznaje się do wysyłania świątecznych kartek, przynajmniej z okazji świąt Bożego Narodzenia.

Dzieje się tak mimo, że przesłanie życzeń pocztą kosztuje, ale też wymaga fatygi. Za najtańszą kartkę musimy zapłacić około dwóch złotych. Cena najdroższych sięga kilkunastu złotych. Mimo to cieszą się sporym powodzeniem. A wybierać jest z czego. Popularne są zwłaszcza dobrze znane od wielu lat pocztówki z wizerunkiem świętego Mikołaja i choinką. Teraz można je kupić z gotowymi życzeniami. Wielu wybiera jednak oryginalność i zamiast gotowych pocztówek, samemu tworzy świąteczne karty. Nie brakuje ludzi, którzy wolą rozkładane karty. Nie tylko pięknie wyglądają, ale także grają, choć kosztują nawet kilkanaście złotych.

Wysyłamy też coraz więcej paczek. Ze statystyk pocztowych wynika, że przed ubiegłorocznymi świętami Bożego Narodzenia od 8 do 14 grudnia Poczta Polska przyjęła 166 procent średniej ilości przesyłek wysłanych tygodniowo od 1 lutego do 31 października. W tygodniu od 15 do 21 grudnia ten odsetek wzrósł już do 191 procent. Zauważono przy tym stały systematyczny wzrost w porównaniu z latami 2012 i 2013.

W tym roku - sądząc po ilości interesantów na pocztach nie powinno być gorzej. Sama poczta coraz lepiej dostraja się do świątecznej atmosfery. W urzędach pocztowych można kupić prezenty dla bliskich i przyjaciół. W ofercie są kartki pocztowe w zestawach ze znaczkami, ozdoby na choinkę, kalendarze, śpiewniki kolęd i słodycze w kuferkach. Są też rozkładane trójwymiarowe szopki, karnety w kształcie choinki oraz tradycyjne kartki o tematyce świeckiej i religijnej.

Poczta coraz mocniej wchodzi w rynek księgarski. W urzędach można kupić bajki, książki historyczne, książki kulinarne. Zamiast tracić czas na bieganie po centrach handlowych można po prostu pójść na pocztę. Ale zakorkowane urzędy pocztowe mogą nie zdążyć z dostarczeniem przesyłki, jeśli będziemy długo zwlekali.