To dopiero absurd! Ludzie z zamurowanymi oknami i… zaskakujące tłumaczenie urzędnika

- Zamiast kuchni mam teraz ślepą kuchnię - narzeka Irena Świerk

Janusz Gryc od 13 lat mieszka na poddaszu zrujnowanej kamienicy na ulicy Czachowskiego 13. Mieszkanie to jeden pokój z oknem od strony północnej. Lokal po drugiej stronie korytarza zajmuje Irena Świerk, którą zakwaterowały tu przed 10 laty władze Radomia.

- Przez pewien czas gościłam w innym mieście u córki i gdy wróciłam czekała mnie niespodzianka - mówi - Okazało się, że moje okno w kuchni zostało praktycznie zasłonięte przez ścianę wznoszonego obok pawilonu. Gdy zaczynali budowę pracujący tam ludzie zapewniali mnie, że ten budynek będzie sięgał maksimum do parapetu mojego okna, a tu szok!

BEZ ZEZWOLENIA

Irena Świerk na szczęście ma jeszcze w pokoju okno od strony wschodniej. Jej sąsiad od środy już w ogóle nie ma okna na świat. Ma okno na mur.

- Od mojego okna do tej wzniesionej ściany jest jakieś 20-30 centymetrów - pokazuje - A powinno być zero, bo ta ściana miała przylegać, tyle tylko, że nasza kamienica ma odchylenie od pionu. …

Według Grażyny Chmielewskiej, dyrektor Wydziału Architektury Urzędu Miejskiego w Radomiu nowy budynek wznoszony jest zgodnie z prawem a inwestor uzyskał wszelkie potrzebne zezwolenia.

- To te okna zostały zrobione w kamienicy bez zezwolenia i niezgodnie z prawem budowlanym - tłumaczy - A co do wysokości to nowy budynek przylegając do kamienicy musi mieć taką sama wysokość jak ona.

Irena Świerk i Janusz Gryc zostali zakwaterowani w swoich mieszkaniach w momencie, gdy okna już były. Co więcej, Irena Gryc niedawno wymieniała je, uzyskując od administratora, Miejskiego Zarządu Lokalami częściowy zwrot kosztów.

- Coraz mniej z tego wszystkiego rozumiem - przyznaje.

Janusz Gryc kwituje krotko: - Zafundowano mi grobowiec za życia. I to całkowicie za darmo

Wznoszony budynek przylega ścianą do kamienicy tylko u podstawy, potem odstęp staje się coraz większy

WYKWATEROWANIE?

Maciej Kosowski, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu lokalami o sprawie dowiedział się od nas, po czym osobiście pojechał sprawdzić jak to wszystko wygląda. Po powrocie przyznał, że wygląda nieciekawie:

- Przepisy nie pozwalają kwaterować lokatora w mieszkaniu pozbawionym okna, dlatego będziemy musieli znaleźć temu panu inne mieszkanie albo zrobimy w obu tych mieszkaniach okna w dachu. To będzie jednak uzależnione od stanu technicznego, a ten jest fatalny. Nie wykluczone, że po sporządzeniu ekspertyzy będziemy musieli całą kamienicę wyłączyć z użytkowania - twierdzi.