Kobieta ma nieogrodzoną działkę. Zimą przyplątało się tam 5 bezdomnych psów.
- Mamy swojego psa, ale na łańcuchu - pisze do nas kobieta. - Tych bezdomnych nie da się odgonić, są groźne i rzucają się na ludzi. Już nie raz ludzie przychodzili ze skargami do nas choć to nie nasze psy.
Kobieta zgłosiła sprawę do Urzędu Gminy w Kowali i tam usłyszała, że ktoś przyjedzie zabrać psy.
- Gdy po czterech dniach przyjechali panowie to powiedzieli, że nie mają sprzętu do wyłapania psów i żebyśmy sami je wyłapali to wtedy je zabiorą - denerwuje się kobieta. - Gmina robi sobie kpinę z ludzi. Skąd ja mam wziąć sprzęt, żeby złapać te groźne psy?
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Urzędem Gminy w Kowali. Tam dowiedzieliśmy się, że właśnie została podjęta uchwała mająca pomóc w rozwiązywaniu problemów z bezdomnymi psami.
- Czekamy na jej uprawomocnienie - mówi Jacek Trelka z Urzędu Gminy w Kowali. - Wtedy będziemy mogli ogłosić przetarg dla firm zajmujących się wyłapywaniem zwierząt i sytuacja z bezpańskimi psami na pewno ulegnie poprawie.
Jak dodał, obecnie jeśli jest zgłoszenie dotyczące bezdomnych zwierząt to szukana jest osoba, która je wyłapie.
- Często jest jednak tak, że te rzekomo bezdomne psy mają właścicieli, tylko oni nie chcą się do tego przyznać, bo wiedzą, że poniosą koszty - tłumaczy Jacek Trelka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?