To nie droga, tylko bagno! Mieszkańcy dojeżdżają do domu... traktorami

Tak po zimie wygląda droga w Zwoli.

- Prosimy o pomoc, ponieważ obecnie jesteśmy odcięci od świata. To, co się u nas dzieje najlepiej obrazują załączone przeze mnie zdjęcia - zaapelował w mailu wysłanym do redakcji mieszkaniec Zwoli.

PRZEJEŻDŻAJĄ TYLKO CIĄGNIKIEM

Brak utwardzonej drogi jest jedną z głównych bolączek mieszkańców Zwoli. - Nie mamy drogi dojazdowej do naszych posesji, ani tym bardziej wyjazdu z niej - skarżą się czytelnicy. - Niestety wójt Gminy Gniewoszów odmówił nam naprawy drogi, dlatego mieszkańcy we własnym zakresie próbowali doprowadzić ją do porządku, niestety bezskutecznie.

Jak poinformowali nas czytelnicy, droga została wysypana kruszywem, niestety niewiele to pomogło. - Najgorsze jest to, że wójt buduje drogi tam, gdzie nie jest to potrzebne, a u nas nie można nawet przejść w kaloszach - piszą w mailu zdesperowani czytelnicy.

DO KOŃCA CZERWCA BĘDZIE DROGA

Marek Banaś, wójt gminy Gniewoszów w rozmowie z nami zapewnił, że problem jest mu doskonale znany.
- Droga jest niszczona przez ciężki samochód wożący mleko - wyjaśnił. - Nie mniej jednak jedna część drogi będzie utwardzona i to już w tym roku. Mam na myśli ten fragment, przy którym mieszka więcej rodzin - dodał wójt.

Jak poinformował nas wójt, mieszka tam 11 mieszkańców. - Po drugiej stronie jest ich z kolei ośmiu, ale też będziemy się zajmować tym odcinkiem, tylko później. W tym roku nie otrzymaliśmy dofinansowania na budowę dróg z Urzędu Marszałkowskiego, ale na ile na stać, na tyle budujemy. W pierwszej kolejności utwardzamy zawsze te drogi, które są częściej uczęszczane. Ta w Zwoli znajduje się już w naszych planach - zapewnił wójt.

Ustaliliśmy, że utwardzony zostanie tam 600 metrowy odcinek. Jeśli gminie uda się ogłosić przetarg jeszcze w kwietniu, to prace mogłyby tam ruszyć w połowie maja. Przy takim układzie prace zakończyłyby się pod koniec czerwca.