MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To są niezniszczalni piłkarze

/SzS/
Jacek Kacprzak (przy piłce) mimo swoich 41 lat wciąż jest jednym z najlepszych piłkarzy w regionie radomskim
Jacek Kacprzak (przy piłce) mimo swoich 41 lat wciąż jest jednym z najlepszych piłkarzy w regionie radomskim S. Szymczak
W regionie radomskim kilkunastu piłkarzy ma ponad 40 lat, a jednak wciąż są liderami w swoich zespołach i nadają kolorytu rozgrywkom

Niegdyś grali w ekstraklasie i w nieco niższych szczeblach. Dziś biegają w regionie radomskim. Mają po 40 lat i wiodą prym w swoich drużynach. Trudno znaleźć równie niezniszczalnych piłkarzy.
O Jacku Kacprzaku dwa lata temu pisaliśmy, że kończy karierę. Został już nawet uroczyście żegnany przez kolegów z zespołu. Były piłkarz Legii Warszawa, ligi greckiej i duńskiej ma dziś 41 lat. Gra w czwartoligowej Pilicy Białobrzegi, a we wtorek wystąpił przeciwko Legii w meczu sparingowym. Zagrał na bardzo dobrym poziomie, wyróżniając się pośród znacznie młodszych kolegów.
- Teraz to już na pewno ostatnia runda i odchodzę na emeryturę - zapowiada Kacprzak z uśmiechem, choć niekoniecznie trzeba mu wierzyć. Popularny "Kacper" dopóki jest zdrowy, będzie grał w piłkę jeszcze przez kilka lat.

TOAST COLĄ

Robertowi Rogali, który zaczynał w Radomiaku, a po drodze debiutował w ekstraklasie w Wiśle Kraków, również strzeliła "czterdziestka". Ten kto go zna, wie, że jest on wzorem, jeśli chodzi o dbałość o własne zdrowie. Nawet podczas uroczystości weselnych toast wznosi...coca-colą. Wstręt do alkoholu nigdy mu jednocześnie nie przeszkadzał, aby dobrze się bawić.
- Najważniejsze to kochać futbol i można grać, dopóki zdrowie pozwala - mówi Rogala.
Marek Oczkowski ma 45 lat. Wydawało się, że po niedawnym rozstaniu ze Zwolenianką Zwoleń, zawiesi buty piłkarskie na kołku. Jednak w myśl porzekadła "ciągnie wilka do lasu", były piłkarz KSZO, Broni i Radomiaka wrócił na boisko i zdecydował się grać dla Zamłynia Radom. Mimo swego wieku, w klasie A będzie się wyróżniał, bo również przez lata starał się dbać o zdrowie.

W Zwoleniance już bez Oczkowskiego, znajduje się jego rówieśnik, Krzysztof Fiet. Ruszcovia Borkowice zatrudniła 42- letniego Mariusza Siudka. Z kolei defensywą Sadownika Błędów cały czas steruje 45-letni Stanisław Bilski.

BRAMKARZE JAK WINO
Potwierdza się futbolowe porzekadło, że bramkarze są jak wino, im starsi tym lepsi. Żywym tego przykładem jest Leszek Boruch, 41-letni golkiper Oronki Orońsko. Szukają mu następcy od co najmniej 10 lat, a ten wygrywa rywalizację z połowę młodszymi. W rezerwach Mazowsza Grójec w kadrze jest golkiper Mirosław Łukiewicz (rocznik 1965). W Skaryszewiance od czasu do czasu gra jeszcze 46-letni Robert Grabowski. Z kolei Zbigniew Wróbel niedawno strzegł bramki Polonii Iłża i oficjalnie zakończył karierę. Jednak tego 44-letniego bramkarza zdołała do powrotu namówić Zorza Kowala.

Czterdziestokilkuletnich piłkarzy w naszym regionie radomskim nie brakuje. Nikt nie waży się im zaglądać w metrykę, bo większość z nich wyróżnia się w swoich zespołach. Czy któryś z nich pobije rekord Jerzego Łukasiaka, który dwa lata temu w wieku 56 lat strzelał gole w B-klasowym KS Promna?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie