To się nazywa promocja! LipDub na Politechnice Radomskiej (nowe fakty, video)

Co to jest LipDub?

LipDub to rodzaj teledysku, w którym osoby występujące udają, że śpiewają - poruszają ustami do odtwarzanej z playbacku piosenki. Jest bardzo popularnym od pewnego czasu materiałem promocyjnym szkół wyższych. Klip musi spełniać pewne warunki: musi być nagrany jednym ujęciem, sytuacje przedstawione w filmie musza wydawać się prawdziwe, przy realizacji musi współpracować duża grupa osób a uczestnicy dobrze się bawić.

70 osób brało udział w nagraniu filmu promocyjnego Politechniki Radomskiej. Wszyscy to studenci tej uczelni. Żacy tłumnie zgłaszali się do udziału w nagraniu. Poza tymi osobami, w realizacji LipDubu brała jeszcze kilkunastoosobowa ekipa techniczna, od reżysera po montażystów.

LipDuby stały się od około dwóch lat bardzo popularną formą reklamy szkół wyższych praktycznie na całym świecie. W Polsce swoje wideoklipy nagrało już większość dużych uczelni, między innymi Uniwersytet Jagielloński, Warszawski, KUL czy UMCS.

POMYSŁ WŁADZ

Zwykle zdarza się, że inicjatorami nagrania LipDubu są studenci. W przypadku Politechniki Radomskiej było inaczej. Z propozycją wyszedł Wydział Promocji szkoły. Uczelnia pokryła koszty związane z nagraniem filmu.

ZNANY REŻYSER

Do akcji włączyło się Niezależne Zrzeszenie Studentów. - Byliśmy odpowiedzialni między innymi za zebranie studentów, występujących w filmie i wybranie pomysłu, konwencji na LipDub - mówi Marcin Mąkosa, przewodniczący NSZ.

Klip nagrywano w drugiej połowie maja. Reżyserem został Grzegorz Madej, znany z reżyserii takich filmów i seriali jak: "Usterka", "Miasto zbrodni", "Juarez, Mexico" czy "Władcy marionetek".

UJĘCIE Z LOTU PTAKA

Klip rozpoczyna się w budynku Rektoratu wśród kandydatów na studia na Politechnice. Potem akcja przenosi się do budynku Wydziału Ekonomicznego. Kamera przemieszcza się po korytarzach budynku filmując kolejno występujących, przebranych studentów. Nagranie kończy się na dziedzińcu wydziału i nagrane jest specjalną kamera przypiętą do małego helikoptera, co pozwoliło na sfilmowanie "aktorów" ze znacznej wysokości.

BĘDĄ SIĘ PROMOWAĆ

Film ma być wykorzystywany w działaniach promocyjnych Politechniki Radomskiej. - W tej chwili nie możemy jeszcze zdradzić szczegółów, ale wraz z Wydziałem Promocji mamy kilka planów dotyczących nagranego LipDubu - mówi Marcin Mąkosa.