Na Zbrowskiego na odcinku od 11 Listopada do Paderewkiego panuje duży ruch. Ulica oddziela dwa duże osiedla Gołębiów I i II.
- Ruch tu jak na Marszałkowskiej, ciężko przejść - mówią mieszkańcy.
PIESI POD OSTRZAŁEM
Ruch pieszych też jest spory, bo w pobliżu feralnego przejścia jest przystanek autobusowy i sklep Biedronka.
- Swoje tu trzeba odczekać, czasem jakiś samochód się zatrzymuje - mówi pan Janusz, mieszkaniec Gołębiowa I. - Ale dziecka to strach tu puścić.
Piesi proponują zamontowanie progów zwalniających, kierowcy natomiast tłumaczą, że to bez sensu, bo ulica całkiem się zakorkuje.
- Ja uważam, że powinno się ściąć drzewo, które rośnie przy skrzyżowaniu i ogranicza widoczność kierowcom, którzy nie widzą pieszych na przejściu - proponuje pan Stanisław. - O drzewa i zieleń powinno się walczyć, ale nie wtedy kiedy zagrażają bezpieczeństwu.
CIĘŻKO WYJECHAĆ
Wyjazd z parkingu przy Biedronce lub z ulicy Zientarskiego jest prawie w ogóle niemożliwy.
- Czasem wolę pojechać naokoło z Zientarskiego i nadrobić drogę, bo tu się traci mnóstwo czasu - mówi jeden z kierowców.
Niestety takiego rozwiązania nie mogą zastosować wyjeżdżający z parkingu przy Biedronce.
- Musimy czekać aż jakiś kierowca nas łaskawie wpuści, ale to się rzadko zdarza, bo korku tu okropne i każdemu się spieszy - dodaje inny. - Czasem korzystamy jak pieszych puszczają, ale to też rzadko.
Niestety nie udało się nam skontaktować w tej sprawie z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji w Radomiu. Do sprawy powrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?