Podróżujący trasą z Radomia do Kozienic mogli wczoraj rano zauważyć przy drodze niecodzienną zgubę - w rowie stała nieuszkodzona trzytonowa tokarka.
Urządzenie znalazło się tam po kolizji drogowej - przewożący tokarkę ciężarówką kierowca nie zachował należytej ostrożności, zjechał na pobocze i wywrócił pojazd. Nikt nie ucierpiał podczas kraksy. By ciężarówkę postawić na koła, trzeba było najpierw ciężkim dźwigiem wydobyć tokarkę na zewnątrz samochodu, odholować pojazd i dopiero wtedy podjąć próbę wydobycia z rowu ciężkiego urządzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?