Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tory na Południu były zawsze miejscem śmierci. Ludzkie tragedie widzą tylko maszyniści

/Sok/
Wiadukt kolejowy koło osiedla Południe. Doszło tam ostatnio do dwóch samobójstw.
Wiadukt kolejowy koło osiedla Południe. Doszło tam ostatnio do dwóch samobójstw. Tadeusz Klocek
Zginął tam, gdzie rzucił się pod pociąg gimnazjalista. Miał 21 lat.

Wszystko wskazuje na to, że doszło do kolejnego samobójstwa na torach kolejowych na osiedlu Południe. W niedzielę skład zmasakrował tam 21-latka.

"Te tory to prawdziwe schody do nieba" - napisała gorzko jedna z internautek na forum "Echa Dnia".

Według policji, do tragedii doszło około godziny 20. Akurat jechał pociąg towarowy relacji Radom - Kielce, ciągnąc skład ciężkich cystern. W pewnym momencie na torowisku znalazł się mężczyzna.

- Maszynista nie miał szans na zahamowanie składu. Było za późno - mówi Andrzej Lewicki, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Kierujący pociągiem był trzeźwy. Nie wiadomo jeszcze, jak i dlaczego 21-latek znalazł się na torowisku. Nie zostawił żadnego listu pożegnalnego.

Po tragedii pociąg zatrzymał się na kilka godzin. W tym miejscu jest kilka nitek torów, inne jadące pociągi mogły więc wyminąć zatrzymany skład towarowy.

To już druga tragedia w tym miejscu, w bardzo krótkim czasie. W czwartek zginął tam 16-letni uczeń. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie