Najwiecej zabway miała młodzież na Michałowie oblewajac się nawzajem wiadrami wody.
(fot. Ł. Wójcik)
Na osiedlach jest wyjątkowo spokojnie. Nieliczne grupy dzieci zaopatrzonych w wodę spotkaliśmy na Plantach, Zamłyniu i w centrum przy ulicy Żeromskiego.
- Do godziny 11 udało sie nam oblać tylko jedną dziewczynę - mówili chłopcy, którzy czyhali z bombami wodnymi na osiedlu Planty. - Jakoż mało nas w tym roku.
Najwięcej młodzieży czyhało z wiadrami i butelkami pełnymi wody na osiedlu Michałów.
Grupka trzech chłopaków zaopatrzonych w zapas wody czekała niedaleko kościoła Świętego Łukasza.
- Czekamy na dziewczyny - mówili - Nieważne czy idą same czy z rodzicami, tradycja musi być.
Kilkaset metrów dalej zebrała sie spora grupa zarówno chłopców jak i dziewcząt. Ci byli już zaopatrzeni w całe wiadra wody, którymi oblewali sie nawzajem.
- Napełnimy je ponownie i pójdziemy pod kościół - mówili ociekając wodą. - Po mszy pewnie wyjdzie dużo dziewczyn.
Możesz przysłać nam zdjęcie z rodzinnego polewania. Wyślij je wraz z krótkim opisem pod adres: [email protected]. Razem stworzymy galerię zdjęć z Lanego Poniedziałku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?