W ostatni piątek rano mąż kobiety zgłosił jej zaginięcie.
- Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci zaczęli szukać kobiety przy użyciu psem tropiącym - mówi Dariusz Gawęda, rzecznik prasowy komendy w Szydłowcu. - Przeszukali posesję i przyległy teren, jednak bez rezultatu.
Jeszcze tego samego dnia rozpoczęły się poszukiwania na szeroką skalę przy użyciu specjalistycznych psów do poszukiwania osób żywych z Państwowej Straży Pożarnej z Warszawy i Łodzi.
- W poszukiwaniach brali czynny udział również mieszkańcy Sadku - wyjaśnia Dariusz Gawęda. - Dopiero w sobotę, w godzinach przedpołudniowych, zwłoki kobiety zostały odnalezione w przydomowym zbiorniku na nieczystości płynne.
Decyzją prokuratora, ciało zostało przewiezione do Zakładu Patomorfologii w Radomiu na sekcję zwłok, która ustali przyczyny śmierci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?