Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaj w Radomiu to konieczność! - uważa specjalista z Francji

/dyb/
Po uruchomieniu tramwaju większość mieszkańców francuskiego Brestu przesiadła się do tramwajów. Choć ulice są zwężone, to nie ma korków.
Po uruchomieniu tramwaju większość mieszkańców francuskiego Brestu przesiadła się do tramwajów. Choć ulice są zwężone, to nie ma korków. Tomasz Dybalski
Olivier Schneider gościł w Radomiu na zaproszenie Radomskiego Towarzystwa Naukowego. Przygotowało ono projekt inwestycji, które powinny być zapisane w tak zwanym kontrakcie terytorialnym w naszym województwie.

Olivier Schneider

Ma 31 lat. Jest Francuzem, ale ma polskie korzenie. Z wykształcenia jest ekonomistą i informatykiem. Zajmuje się planowaniem przestrzennym i transportem publicznym. Przez kilka lat pracował przy planowaniu i budowie linii tramwajowej we francuskim Breście, który ma 150 tysięcy mieszkańców. Tramwaj ruszył tam w 2012 roku.

W unijnej perspektywie finansowej na lata 2014 - 2020 będzie spora kwota przeznaczona właśnie na rozwój transportu szynowego. Na Mazowszu w dziale transport zaproponowano jedynie rozbudowę metra warszawskiego (13 miliardów złotych) i rozbudowę sieci tramwajowej w stolicy (4 miliardy złotych).

Radomianie nie zgadzają się z tym, żeby wszystkie pieniądze trafiły na te projekty. Dlatego Towarzystwo chce, aby w kontrakcie znalazł się też projekt budowy linii tramwajowej w Radomiu. Linia ma mieć 8 kilometrów długości, startować na Józefowie i prowadzić ulicami Mieszka I, Chrobrego do placu Jagiellońskiego.

Następnie przez teren liceum Kochanowskiego dojeżdżać do Kilińskiego, później jechać za Urzędem Miejskim, przecinać deptak, ulicami Mickiewicza i Traugutta do dworca, a dalej na Ustronie i Prędocinek. Radomskie Towarzystwo Naukowe szacuje, że sama budowa linii może kosztować około 500 milionów złotych. Warto jednak złożyć projekt, który będzie zakładał również przebudowę dróg. Taki opiewałby na kwotę około miliarda złotych.

To dokładnie tyle, ile kosztuje realizacja podobnego projektu w Olsztynie. Koszt samej budowy linii tramwajowej, zajezdni, sieci i taboru to około 420 milionów złotych. Większość kosztów pokrywa Unia Europejska, a miasto dokłada do tego około 66 milionów złotych, czyli tyle co ponad 1/3 kosztów budowy obwodnicy południowej i mniej niż kosztowała przebudowa ulica 1905 Roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie