Miniony sezon był dla Broni bardzo udany. Drużyna do ostatniej kolejki walczyła o awans do drugiej ligi. Co prawda się nie udało, ale drugie miejsce w 20-zespołowej trzeciej lidze, pokornie przyjęto jako dobry wynik. Warto przypomnieć, że przed sezonem, piłkarzom z Plant przedstawiono za cel, zajęcie miejsca w pierwszej szóstce. Dodatkowo cieszy fakt, że drużynę zbudowano w oparciu o własnych wychowanków. Pośród 21 zawodników, aż 16 to wychowankowie Broni, a spoza regionu radomskiego są tylko dwaj piłkarze.
To, że Tomasz Dziubiński pozostanie na następny sezon nie było wcale takie oczywiste. Szkoleniowiec przez trzy godziny przedstawiał analizy zespołu w minionym sezonie. Wczoraj zapadła decyzja, że trener będzie nadal z zespołem, a późnym wieczorem członkowie zarządu spotkali się po to, aby porozmawiać już konkretnie o zmianach kadrowych w zespole.
- Wicemistrzostwo ligi zobowiązało nas do tego, aby trenerowi Dziubińskiemu udzielić pełnego zaufania i powierzyć pracę na następny sezon. Przed nami kolejne bardzo ciężkie rozmowy o budowie zespołu na rundę jesienną. Wiemy, że będzie jeszcze trudniej, bo w lidze pojawią się takie zespoły jak Radomiak Radom, ŁKS Łódź, Pelikan, Świt, czy prawdopodobnie Polonia Warszawa. Poziom rozgrywek się podniesie - mówi prezes Broni, Artur Piechowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
