"Minęło już prawie 2 tygodnie od wypadku Grzegorza. Jego stan jest nadal poważny, nie odzyskuje przytomności mimo zaprzestania podawania mu leków nasennych. Przebywa w szpitalu na oddziale Intensywnej Terapii w stanie śpiączki pourazowej i wymaga codziennej rehabilitacji ruchowej w celu zapobieżenia zanikom mięśniowym i stanom spastycznym kończyn. W przypadku przedłużającego się stanu śpiączki koszty mogą być znacznie wyższe ze względu na konieczność wykonywania specjalistycznych badań i procedur medycznych, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, czy umieszczenia chorego w placówce oferującej opiekę nad tego typu osobami" - czytamy w apelu rozesłanym przez rodzinę trenera Jerzego Markiewicza.
Przypomnijmy, że Jerzy Markiewicz odbudował piłkę ręczną w Zwoleniu. Pod jego wodzą drużyna jeszcze nie dawno grała w barażach o awans na zaplecze ekstraklasy. Jest jednocześnie prezesem klubu, a także nauczycielem wychowania fizycznego w PSP w Zwoleniu. Jak poinformowała nas rodzina, szkoleniowiec niespełna dwa tygodnie temu spadł ze schodów i bardzo pechowo uderzył się w głowę.
JUż w czwartek o godz. 19.30 Enea Orlęta Zwoleń zagrają mecz towarzyski z pierwszoligową ekipą z Końskich. Podczas tego spotkania będzie można zakupić "cegiełkę". Cały dochód z meczu zostanie przekazany na rehabilitację trenera! Zbiórki prowadzone będą również 5 września podczas koncertu "Queen akustycznie".
Ruszyła też internetowa zbiórka pieniędzy pod linkiem: https://zrzutka.pl/uj5khh
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?