Trwa okres intensywnych burz. Sprawdź czego unikać w tym czasie

24 kilometry

Nawet z takiej odległości możemy usłyszeć grzmot po uderzeniu pioruna. Nie zawsze więc grzmot oznacza niewielką odległość burzy. Kiedy burza jest blisko a znajdujemy się na dworze i nie mamy możliwości schronienia się w budynku, powinniśmy kucnąć w zagłębieniu, koniecznie ze złączonymi nogami.

Jak daleko jest burza?

Jak daleko jest burza?

Odległość burzy od miejsca, w którym się znajdujemy, można łatwo obliczyć domową metodą. Nie jest ona precyzyjna co do metra, ale pozwala nam określić, czy jest się czego bać. Prędkość dźwięku jest mniejsza niż prędkość światła, dlatego zwykle grzmot słyszymy po uderzeniu pioruna. Wtedy wystarczy policzyć sekundy pomiędzy piorunem a grzmotem. Jedna sekunda to odległość około 340 metrów. Na przykład, jeśli między błyskawicą a hukiem jest 10 sekund różnicy, to burza jest prawie 3,5 kilometra od miejsca, a którym jesteśmy.

Pani Maria, mieszkająca w wieżowcu w centrum Radomia, kiedy tylko usłyszy grzmoty, natychmiast wyłącza z prądu telewizor i zamyka okna. Słyszała bowiem, że piorun może wpaść do mieszkania przez okno.

Wojtek, w czasie ogromnej burzy w ubiegły piątek, wyszedł na spacer, bo lubi obserwować uderzające pioruny. Uważa, że w mieście nic mu nie grozi, bo jest wiele budynków i urządzeń, które "ściągają" błyskawice.

LINIE ZABEZPIECZONE

Niebezpieczeństwo może powodować uderzenie pioruna w linię energetyczną - może nastąpić znaczny wzrost napięcia, co z kolei może być przyczyną uszkodzenia urządzeń elektrycznych w domach. Ale jak zapewnia Anna Szcześniak, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Energetycznej Dystrybucja w Skarżysku-Kamiennej, linie energetyczne są przed takimi zjawiskami zabezpieczone.

- Aby zapobiec nasze linie są zabezpieczone w tzw. ograniczniki przepięć, które służą do "sprowadzania" nadmiernej ilości energii elektrycznej bezpośrednio do ziemi - informuje rzeczniczka.

MOGĄ PORAZIĆ

Pomimo tego, Anna Szcześniak radzi, aby w czasie burzy nie zbliżać się do linii i urządzeń energetycznych. - Silny wiatr towarzyszący zazwyczaj burzy może spowodować złamanie słupa. Może również dojść do zerwania przewodów przez łamiące się drzewa i gałęzie, co grozi porażeniem prądem elektrycznym.

WYŁĄCZYĆ TELEWIZOR

W domach, poza piorunochronami, możemy zamontować specjalną instalację zabezpieczającą przed przepięciami. Istnieją różne typy takich zabezpieczeń, ale ich montaż jest drogi. - Zatem w sytuacji, kiedy za oknami szaleje burza najlepszym rozwiązaniem jest prosta metoda - wyłączyć z sieci wszystkie urządzenia zasilane energią elektryczną - mówi Anna Szcześniak.

Najbezpieczniejszymi miejscami w czasie burzy są o dziwo samochody i samoloty. Działają one jak klatki Faradaya, nawet jeśli uderzy w nie piorun, to w środku nadal pozostaniemy bezpieczni.

Zamykanie okien to ochrona przed tak zwanymi piorunami kulistymi. To jednak zjawisko bardzo rzadkie, a niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że takie pioruny nie istnieją.