MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trwają dni otwarte w nowej placówce "Malinowy Ogród" w Szydłowcu

Piotr STAŃCZAK, [email protected]
Dni otwarte w szydłowieckim "Malinowym Ogrodzie" potrwają do niedzieli.
Dni otwarte w szydłowieckim "Malinowym Ogrodzie" potrwają do niedzieli. Piotr Stańczak
Rozmowa z Moniką Łukomską-Bekiel, dyrektorką Zespołu Niepublicznych Placówek Oświatowych "Malinowy Ogród" w Szydłowcu.

Przy ulicy Metalowej 29 powstała nowa, niepubliczna placówka oświatowa, którą pani współprowadzi. Skąd w ogóle wziął się pomysł jej utworzenia?

- Narodził się trzy lata temu. Moja koleżanka, która ma niepełnosprawne dziecko kiedyś w rozmowie przyznała mi, że jej córka nie będzie miała gdzie kontynuować nauki w Szydłowcu, ponieważ w mieście nie ma tego typu placówek. Wspólnie z ludźmi dobrej woli zrealizowaliśmy inwestycję. Od września uruchamiamy szkołę podstawową dla dzieci z klas 1-3 oraz dwujęzyczne przedszkole integracyjne dla podopiecznych od 3 do 5 roku życia. Mogą do nas uczęszczać zarówno dzieci zdrowe jak i niepełnosprawne. Dziś, w obu placówkach mamy ich zapisanych już blisko 60.

Kto zarządza "Malinowym Ogrodem"?

- Jest to Fundacja Osiem Marzeń (Łukomska-Bekiel prezesuje temu stowarzyszeniu - przyp. PST). Ja będę dyrektorem odpowiadającym za sprawy pedagogiczne, natomiast za sprawy administracyjno-kadrowe odpowiada Agnieszka Karczewska, na co dzień wiceprezes fundacji. Zatrudniamy czternaście osób.

Wasza siedziba powstała w szybkim tempie.

- Tak, w ciągu czterech miesięcy! Wcześniej szukałyśmy innej lokalizacji, ale żadna nie spełniała wymagań. Dzięki pomocy prywatnych sponsorów mamy piękną siedzibę. To, że znajduje się na obrzeżach miasta, ma swoje dobre strony - jest cisza, spokój, malownicza okolica, w sąsiedztwie mamy stadninę koni. Czujemy pozytywny klimat ze strony władz powiatu oraz miasta.

Od poniedziałku do niedzieli organizujecie dni otwarte. Cieszą się dużym zainteresowaniem?

- Tak, każdego dnia przychodzą do nas rodzice z dziećmi, dopytują, rozmawiamy, pokazujemy salę, swoją siedzibę. Można ją zwiedzać jeszcze dziś, w sobotę i niedzielę od godziny 14 do 18.

Stosujecie w pracy z dziećmi metodę Marii Montessori. Na czym ona polega?

- Jesteśmy jedyną tego typu placówką w regionie radomskim. Dzieci bawią się, uczą zarazem, natomiast to nauczyciel podąża za ich zainteresowaniami. Mamy do dyspozycji m.in. salę integracji, sensoryczną, rehabilitację, do relaksacji, muzykoterapii, doświadczania świata. Tworzymy grupę wsparcia dla rodziców niepełnosprawnych dzieci. W pierwszej kolejności przyjmujemy dzieci z powiatu szydłowieckiego, choć chętnych mieliśmy też np. ze Skarżyska, Radomia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie