Trzecia liga. Pilica Białobrzegi zaczyna rundę wiosenną od meczu zaległego ze Zniczem w Białej Piskiej

Generalnym sprawdzianem przed tym meczem dla Pilicy był pojedynek z ekstraklasowym Radomiakiem Radom na boisku w Białobrzegach. Po momentami niezłej grze, Pilica przegrała 1:3. W 90 minucie honorowego gola dla Pilicy strzelił Olaf Uziębło po zagraniu piłki od Kacpra Pankowskiego.

W zimowym okienku transferowym białobrzeski trzecioligowiec pozyskał tylko dwóch zawodników. Kacpra Pankowskiego, pomocnika Radomiaka Radom, który w grach kontrolnych bardzo dobrze się prezentował. Drugim nowym nabytkiem jest także ofensywny zawodnik, Stanisław Muniak ze Skry Częstochowa. Ubyło także dwóch futbolistów, pomocnik Michał Dobkowski przeniósł się do futsalowej drużyny Legii Warszawa, oraz Jan Imiołek, z którego Pilica zrezygnowała. Do dłuższej kontuzji do treningów i gry wrócił pomocnik Igor Korczakowski.

Bez Niedzieli, Czarneckiego i Paterka
Pilica w sobotnim meczu ze Zniczem w Białej Piskiej zagra bardzo poważnie osłabiona, bez trzech podstawowych zawodników. Napastnik Kamil Czarnecki jest po operacji kolana i jeszcze długo nie zobaczymy go na boisku.
Bartłomiej Niedziela z kolei założony opatrunek gipsowy na staw skokowy i też kilka tygodni nie zobaczymy tego ofensywnego pomocnika na boisku.
Trzecim zawodnikiem, który nie zagra ze Zniczem to Konrad Paterek. Ofensywny pomocnik na z kolei założony opatrunek gipsowy na palec u ręki.
Kadra Pilicy Białobrzegi nie jest za liczna i na mecz do Białej Piskiej jedzie w 15 osobowym składzie.

Kolejny mecz ligowy podopieczni trenera Tomasza Grzywny rozegrają także na wyjeździe, w sobotę 12 marca z Legią II w Warszawie o godzinie 13.30. W drugiej kolejce rundy wiosennej Pilica Białobrzegi pauzuje. Marzec Pilica zakończy wyjazdowym meczem z Mamrami Giżycko, w sobotę 26 o godzinie 14.

Pilica aktualnie zajmuje jedenaste miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów.