W środę około godziny 15.35 kozieniccy policjanci zostali poinformowani, że w Aleksandrówce gmina Kozienice pod wiaduktem na leśnej ścieżce ma leżeć mężczyzna. Policjanci odnaleźli 51 - letniego mieszkańca Kozienic, który oświadczył, że leży tu od poniedziałku, gdyż został pobity.
- Mężczyzna mówił, że w poniedziałek był na grillu. Po pewnym czasie pojechał taksówką do supermarketu po wódkę i kurczaka. Gdy wracał miało podejść do niego 5 mężczyzn , których nie znał i zażądać od niego telefonu. Kiedy odmówił, został przez nich pobity, napastnicy zrabowali mu też telefon i 200 złotych - informowała nas Patrycja Adach, oficer prasowy kozienickiej policji.
Mężczyzna nie chciał zdradzić policjantom, z kim był na grillu. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, natomiast nie posiadał, żadnych obrażeń ciała. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowego, które zabrało 51- latka do szpitala. Kozieniccy policjanci ustalają czy przedstawiona przez pokrzywdzonego wersja wydarzeń jest prawdziwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?