Tylko nieliczni radomianie wiedzą, że jest to tak zwany interkom, dzięki któremu można wezwać pomoc w sytuacji zagrożenia. Wciskając przycisk, łączymy się z pracownikiem stacji monitoringu, który powiadamia o zaistniałym zdarzeniu odpowiednie służby.
- Takie rozwiązanie to bardzo dobry pomysł, jednak powinna być zamieszczona jakaś czytelna instrukcja, do czego służy przycisk zamontowany pod kamerą. Wygląda na to, że ktoś o tym zapomniał - mówi pan Adam, który przekazał spostrzeżenie do naszej redakcji.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z magistratem, który odpowiada za rozbudowę i funkcjonowanie systemu monitoringu. - Dziękujemy za przekazane spostrzeżenie.
Na pewno zamieścimy jakąś informację, dzięki której wszyscy przechodnie będą wiedzieć, do czego służy przycisk zamontowany pod kamerą - zapewnia Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik prasowy prezydenta Radomia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?