Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu nie pomoże nawet minister... Jedna z najbardziej znanych radomskich firm przestanie istnieć?

/jp/
Janusz Stępniak, szef zakładowej "Solidarności” również dostał wypowiedzenie z pracy. W firmie przepracował 34 lata.
Janusz Stępniak, szef zakładowej "Solidarności” również dostał wypowiedzenie z pracy. W firmie przepracował 34 lata.
30 osób właśnie dostało wypowiedzenie w pracy. Wszystko wskazuje na to, że tym razem zostanie skutecznie zlikwidowana jedna z bardziej znanych radomskich firm....

W marcu informowaliśmy, że zarząd radomskiego Termowentu wycofał się z pomysłu zwolnienia 41 pracowników.

W lutym złożono w radomskim pośredniaku zapowiedź przeprowadzenia redukcji zatrudnienia. W obronie zakładu wystąpiła wówczas do ministra skarbu lokalna Solidarność oraz radomscy parlamentarzyści Wojciech Skurkiewicz i Czesław Czechyra.

Senator Wojciech Skurkiewicz wyraził nawet opinię, że większościowy udziałowiec w firmie działał w ostatnich latach na szkodę radomskiej firmy, a tym samym na szkodę Skarbu Państwa. Interwencja okazała się skuteczna - zarząd firmy ogłosił, że z powodu nowych zamówień zwolnienia nie będą konieczne.

Pracownicy niedługo cieszyli się z udanej "akcji ratunkowej". 30 osób dostało właśnie wypowiedzenie z pracy.

Termowent to firma, która w 2000 roku przeszła przekształcenia właścicielskie. Niespełna 52 procent udziałów trafiło do krakowskiej firmy Wolfram, a ponad 48 procent zachował dla siebie skarb państwa.

- Od dawna mieliśmy podejrzenia, że większościowy udziałowiec działał na szkodę naszej firmy i zmierza to likwidacji zakładu w Radomiu. No bo jak wytłumaczyć to, że z Radomia wywożono maszyny, kierowano w inne miejsca zamówienia? Od 10 lat nikt z nami nie rozmawiał, nikt się nie spotykał - mówi Janusz Stępniak, szef zakładowej "Solidarności".

Informuje, że przed miesiącem z Radomia wywieziono ważne urządzenia. Twierdzi, że niedawno wyprzedawano stalowe odkuwki po 22 grosze za kilogram, podczas gdy ich cena hurtowa wynosi 8-10 złotych.

Pracownicy firmy wystąpili do ministra o znalezienie drogi prawnej, która umożliwiłaby odstąpienie pracownikom udziałów należących do skarbu państwa.

- Mielibyśmy kartę przetargową w rozmowach z większościowym udziałowcem. Jestem przekonany, że moglibyśmy jeszcze funkcjonować na rynku. Jest dużo zamówień na urządzenia, które produkujemy - mówi Janusz Stępniak.

Na razie ministerstwo jednak milczy w tej sprawie.

Nie udało nam się także skontaktować z prezesem firmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie